czwartek, 27 lutego 2014

Dyskusyjne czwartki - Spotkanie z autorami.



W tym tygodniu aż dwukrotnie zarzuciłam Was zdjęciami książek z mojej biblioteczki danego autora. Wymyślając tytuł na dzisiejsze dyskusje przyszedł mi na myśl pośrednio związany z tym temat. W jakimś celu zbieramy te wszystkie powieści, prawda? Miło więc byłoby na żywo poznać twórcę, którego pozycje zawładnęły naszym sercem, nie uważacie?

Ja do tej pory tylko raz byłam na spotkaniu z Agnieszką Lingas-Łoniewską, które choć może nie było zbyt bogate w uczestników to jednak pozostawiło miłe wspomnienie w mojej pamięci. Wczoraj dowiedziałam się, że 22 marca w Poznaniu będzie Pani Magdalena Witkiewicz, której twórczość Paulina uwielbia. Ja czytałam tylko 2 książki, ale i tak z chęcią się wybiorę.

Uważam, że takie spotkanie oprócz promocji książki ma na celu bliższe poznanie się autora z czytelnikami. Można dowiedzieć się o dalszych planach wydawniczych, zdobyć autograf w swoim egzemplarzu książkowym, czy pobyć w gronie miłośników twórczości danego twórcy.

Ja z chęcią bym uczęszczała na takie spotkania, ale Ci autorzy, którzy mnie interesują niestety nie mają spotkań w mojej okolicy. Nie załamuję się jednak i mam nadzieję, że kiedyś uda mi się spotkać na przykład z Panią Katarzyną Michalak.

A Wy kogo byście chcieli poznać? Czy już braliście udział w takim spotkaniu? Jak je wspominacie? Czekam na Wasze relacje ze spotkań!

24 komentarze:

  1. Z naszych autorów chętnie zdobyłbym autograf od Pilipiuka ;-) Na spotkania autorskie nie chadzam, a przynajmniej do teraz się nie zdarzyło. Kiedyś, w przyszłości, nie wykluczam, byłoby fajnie :-) Może na przyszłoroczne Targi Książki w końcu się udam! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wszystko możliwe. Trzymam kciuki, żebyś w końcu pojechał.

      Usuń
  2. Ja nigdy nie byłam na takim spotkaniu :p

    OdpowiedzUsuń
  3. Również nie uczestniczę w takich spotkaniach, zwykle terminy i godziny mi nie odpowiadają. Ale mam nadzieję, że chociaż raz będzie mi dane , osobiście marzy się spotkanie z Martyną Wojciechowską.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi to raczej miejsce, a godzina swoją drogą.

      Usuń
    2. Miejsce też ;) Ci popularni są poza zasięgiem, aczkolwiek z mnie znanymi autorami też chętnie bym się spotkała.

      Usuń
    3. No z mniej znanymi też, ale np. w Bydgoszczy nie słyszałam o spotkaniach autorskich pisarza, którego bym znała. Z kolei w Poznaniu znów zazwyczaj nie znam pisarza lub nie pasuje mi termin.

      Usuń
  4. Ja zapewne chciałabym się spotkać na żywo z Agą Łoniewską, Anią Rybkowską, Haliną Kowalczuk i z wieloma innymi osobami. Nie sposób wszystkich wymienić :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja bym chciała poznać Stephena Kinga, to byłoby coś!

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja jeszcze nie byłam na takim spotkaniu. U nas w bibliotece są takie spotkania organizowane, ale przeważnie są to autorzy zupełnie mi nieznani

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To napisz mi następnym razem, może ja kogoś znam.

      Usuń
  7. Ja też chętnie wybrałabym się na takie spotkanie. Wątpię jednak, by mój ulubiony pisarz Schmitt zjawił się w Polsce :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No raczej nie ma na co liczyć.

      Usuń
    2. A ja byłam na spotkaniu ze Schmittem w warszawskim Empiku. Wspominam bardzo dobrze:-)

      Usuń
  8. Mi się udało być tylko na wykładach Pawlikowskiej i Cejrowskiego, a w tym roku fotografa Boneckiego i mam książki wraz z autografami, co jest miłe. Nie mniej jednak chciałabym wziąć udział w spotkaniu z innymi pisarzami, nie tylko podróżnikami :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak już z podróżników to wolałabym z Wojciechowską.

      Usuń
  9. nie brałam jeszcze udziału w żadnym z takich spotkań, ale jakby tylko nadarzyła się okazja to bardzo chętnie ; ))

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja miałam taki okres w życiu, gdy na takie spotkania chadzałam intensywnie, dzięki temu zobaczyłam na żywo min. Neila Gaimana, Camillę Lackbreg czy Johna Irvinga. Były to bardzo ciekawe spotkania, zawsze inspirujące i warte poświęconego czasu. Teraz trochę mi ich brakuje.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No tak, ja byłam tylko na jednym, teraz wybiorę się może na drugie.

      Usuń