Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Richard Paul Evans. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Richard Paul Evans. Pokaż wszystkie posty

czwartek, 20 kwietnia 2023

,,Listy Noel" Richard Paul Evans

 ,,Listy Noel"


Jest to bardziej zimowa powieść autora, ale w sumie można ją czytać przez cały rok.

W tym wydaniu główną bohaterką została Noel
 Jej mama zmarła, gdy ta miała kilka lat, a obecnie ze świata żywych odszedł jej ojciec, z którym od lat nie utrzymywała kontaktów. Mężczyzna pozostawił jej spadek.

Książkę wypożyczyłam z biblioteki i jakoś długo nie miałam chęci po nią sięgnąć. Gdy jednak tak się stało, przeczytałam ją w pół dnia. 

,,Listy Noel" Richarda Paula Evansa to naprawdę świetna propozycja, która pokazuje, że wspomnienia mogą być mylące.

Moja ocena: 5/6

Książka została przeczytana w ramach wyzwania WyPożyczone
   
    

wtorek, 11 stycznia 2022

,,Ulica Noel" Richard Paul Evans

,,Ulica Noel"


Z przyjemnością zapoznaję się z kolejnymi książkami Richarda Paula Evansa. Tym razem główną bohaterką została samotna matka, której partner zginął na wojnie, rodzice się wyrzekli jej, a ona ich i samotnie wychowywała czarnoskórego synka, pracując w barze. Czy jej życie miało się odmienić czy cały czas czekało ją życie na kredytach? Książka jest naprawdę bardzo ciekawa, czyta się ją bardzo sprawnie. Jest to dość lekka pozycja, zapoznałam się z nią z ciekawością i nie żałuję, że po nią sięgnęłam. Choć momentami nie jest zaskakująca jest tak przyjemna, że cieszę się, że postanowiłam się z nią zapoznać.

Moja ocena: 5/6

Książka została przeczytana w ramach wyzwania WyPożyczone 
   
    

sobota, 21 listopada 2020

,,Świąteczny nieznajomy" Richard Paul Evans


 

Wydawnictwo: Znak
Data wydania: 2020
Format : Książka
Ilość stron: 320
Do kupienia: Gandalf

Richard Paul Evans napisał wiele ciekawych powieści. Teraz przyszedł czas na kolejną oddzielną świąteczną publikację.

Maggie przez 9 lat byłą szczęśliwą mężatką. Nie spodziewała się, że z dnia na dzień jej mąż może zostać aresztowany i posądzony o bigamię. Życie kobiety załamało się w jednej chwili. Nie pomagało prowadzenie biznesu, od którego się odcięła./ Na szczęście pomocą dla niej była przyjaciółka i pewien nieznajomy, którego poznała podczas kupowania choinki.

Książki tego autora są na pewno bardzo pięknie napisane i wzruszające, zmuszające do przemyśleń. tak było też w tym przypadku. Nie jest to płytka historia miłosna, ale pokazująca, że dla ukochanej osoby jesteśmy w stanie zdobyć się na wiele poświęceń.

,,Świąteczny nieznajomy" Richarda Paula Evansa to powieść, z którą można zapoznać się w wolny wieczór. Jej lektura dostarczy Wam wielu emocji.

Moja ocena: 5.5/6
   
Książka została przeczytana w ramach wyzwania WyPożyczone



sobota, 23 maja 2020

,,Pieśń serca" Richard Paul Evans

Wydawnictwo: Znak
Data wydania: 2020
Format : Książka
Liczba stron: 336
Do kupienia: Gandalf

Richard Paul Evans dzięki ,,Pieśni serca" kończy kolejną serię w wielkim stylu.

Tak naprawdę tylko asystentka Jamesa z jego dawnego życia wiedziała, że udało mu się przeżyć katastrofę lotniczą. Główny bohater wciąż podróżował Route 66, gdzie u kresu wędrówki czekała niespodziewająca się niczego żona. Czy Jamesowi uda się pogodzić z przeszłością?

Cała seria bardzo mi się podobała, podobnie, jak większość książek autora. Nie dziwi więc fakt, że postanowiłam zapoznać się ze zwieńczeniem trylogii. Autor bardzo zgrabnie domyka wszystkie wątki, wracając także do bohaterów znanych z poprzednich dwóch powieści.

,,Pieśń serca" Richarda Paula Evansa to zwieńczenie cyklu, z którym warto się zapoznać, jeśli pozostałe dwa tomy przypadły Wam do gustu.

Moja ocena: 5/6

Książka została przeczytana w ramach wyzwania WyPożyczone



sobota, 7 grudnia 2019

,,Dziennik Noel" Richard Paul Evans

Wydawnictwo: Znak
Data wydania: 2019
Format: Książka
Liczba stron: 304
Do kupienia: Gandalf

Richard Paul Evans pisze niezwykle wzruszające i życiowe publikacje. Niedawno ukazała się najnowsza, stanowiąca początek serii z Noel.

Jacob nie miał szczęśliwego dzieciństwa. Od tamtego czasu minęło jednak już wiele lat i obecnie jest bardzo poczytnym pisarzem. Cały czas śni mu się pewna kobieta, a dodatkowo sprawy z przeszłości dadzą o sobie znać, gdy będzie musiał wybrać się w rodzinne strony. Czy znajdzie w tamtym wyjeździe ukojenie?

Bardzo lubię wszystkie książki zagranicznego pisarza, choć nie przepadam szczególnie za literaturą obyczajową. Coraz bardziej się jednak do niej przekonuję, a Richard Paul Evans jest jednym z moich ulubionych autorów, piszących w tym gatunku.

Książki pisarza są bardzo życiowe, nostalgiczne i zmuszające do refleksji. Ich atutem jest także to, że doskonale nastrajają i czyta się je szybko. Zawsze z niecierpliwością wyczekuję jego kolejnych nowości, gdyż wiem, że się nie zawiodę.

,,Dziennik Noel" Richarda Paula Evansa to doskonała publikacja, która pokazuje, jak wielką ulgę może przynieść nam wybaczenie.

Moja ocena: 6/6

Książka została przeczytana w ramach wyzwania WyPożyczone



wtorek, 16 lipca 2019

,,Podróż tysiąca mil" Richard Paul Evans

Wydawnictwo: Znak
Data wydania: 2019
Format: Książka
Liczba stron: 288
Do kupienia: Gandalf

,,Podróż tysiąca mil" Richarda Paula Evansa to kontynuacja jego ,,Sprzedawcy marzeń".

Główny bohater został oficjalnie uznany za zmarłego. Teraz mieli urządzić mu pogrzeb. Liczył, że pojawi się na nim sporo osób, dlatego też postanowił iść na niego incognito. Na miejscu rzeczywistość jednak skutecznie stłamsiła jego oczekiwania. Postanowił wyruszyć w pieszą wędrówkę Route 66, by dotrzeć do miłości swojego życia.

Czytałam prawie wszystkie książki autora wydane w Polsce, więc z chęcią sięgnęłam też i po tę. Nie jest to może za obszerna pozycja, ale naszpikowana wieloma mądrościami i sentencjami. Główny bohater dopiero po śmierci zauważa, jak inni postrzegali go za życia.

,,Podróż tysiąca mil" Richarda Paula Evansa to powieść, którą można czytać oddzielnie, jednak lepiej zapoznać się najpierw z pierwszym tomem. Ja już z niecierpliwością wyczekuję kolejnej części cyklu.

Moja ocena: 5/6

Książka została przeczytana w ramach wyzwania WyPożyczone


sobota, 27 października 2018

,,Tajemnica pod jemiołą" Richard Paul Evans

Wydawnictwo: Znak
Data wydania: 2018
Format : Książka
Liczba stron: 304
Do kupienia: Znak

Richard Paul Evans jest autorem wielu bestsellerów, w tym trzech powieści świątecznych z jemiołą w tytule.

Alex prawie rok temu stracił żonę, pieniądze i można rzec, wiarę w ludzi. Nie sądził, że jego ukochana może go zdradzać w czasie, gdy on poświęcał się zarabianiu pieniędzy, a w chwili gdy ograniczył godziny, ona znalazła sobie innego. Przypadkowo trafił na blog kobiety, podpisującej się inicjałami LGH, którą postanowił odnaleźć.

Dwie poprzednie świąteczne pozycje z jemiołą w tytule wywarły na mnie naprawdę spore wrażenie i dostarczyły sporo emocji. Tego samego spodziewałam się po najnowszej powieści pisarza, której premiera przewidziana jest na połowę listopada.

Główny bohater Alex postanowił oddać się poszukiwaniu nieznanej mu kobiety, do której zapałał gorącym uczuciem. Tak naprawdę nie miał on wiele czasu. Cała książka to jego poszukiwania nieznajomej, okraszone kilkoma perypetiami. I tak już na początku możemy domyślać się, kim jest tajemnicza blogerka.

,,Tajemnica pod jemiołą" to najnowsza powieść Richarda Paula Evansa, twórcy, znanego z mądrych i życiowych historii. Jego najnowsza powieść nie jest zła, ale zabrakło mi tutaj więcej dawki emocji i nieco szybszej akcji.

Moja ocena: 4,5/6

Za egzemplarz książki dziękuję wydawnictwu Znak

niedziela, 29 kwietnia 2018

,,Sprzedawca marzeń" Richard Paul Evans

Wydawnictwo: Znak
Data wydania: 2018
Format : Książka
Liczba stron: 320
Do kupienia: Znak

Mam wrażenie, że niemalże każda książka Richarda Paula Evansa bardzo szybko zyskuje miano bestsellera. Nie ma się czemu dziwić, bowiem jego pozycje są naprawdę świetne.

Charles James nie miał łatwego dzieciństwa. Do 17 roku życia musiał zmagać się z ojcem, który lubił się na nim wyżywać. Musiał wstawać w nocy i jeździć po okolicy, przeszukując kontenery w poszukiwaniu pożywienia. Pewnego dnia postanowił jednak odmienić swoje życie i po kilku latach zaczął zarabiać na manipulowaniu ludźmi. Czy mógł być z tego powodu szczęśliwy?

Pewnie sami niejednokrotnie zetknęliście się z tym, że kupujecie coś pod wpływem chwili. Okazja, promocja jest tym na czym zarabiają sprzedawcy. Charles stał się właśnie taką osobą. Jego zadaniem była jak największa sprzedaż produktów, co przekładało się na jego zyski. Z czasem doszło do tego, że chciał więcej i więcej.

Nie będę ukrywać, że początkowo nieco trudno było mi się wciągnąć w tę pozycję. Jej lektura nie szła mi zbyt szybko, jednak po połowie coś się ruszyło. Drugą część powieści przeczytałam błyskawicznie. Jest to pierwsza część trylogii fabularnie zbliżona do ,,Dzienników pisanych w drodze" tego autora.

Przeszłość przeplata się z teraźniejszością. Narratorem jest Charles, którego możemy bardzo dobrze poznać zarówno z czasów młodości jak i dorosłego życia. Richard Paul Evans stworzył naprawdę wartościową powieść, która daje do myślenia. Jak daleko jesteśmy w stanie się posunąć, by zarobić kolejne pieniądze? Czy przedłożymy finanse nad miłość i życie rodzinne?

,,Sprzedawca marzeń" to bardzo zapowiadający się początek serii. Zakończenie daje do myślenia i sprawia, że już nie mogę doczekać się kontynuacji.



Moja ocena: 5/6

Za egzemplarz książki dziękuję wydawnictwu Znak

sobota, 16 grudnia 2017

,,Bliżej słońca" Richard Paul Evans

Wydawnictwo: Znak
Data wydania: 2012
Format : Książka
Liczba stron: 320
Do kupienia: Gandalf

,,Bliżej słońca" to ostatnia książka autora, którą miałam w domowej biblioteczce. Nie mogłam jakoś wcześniej przemóc się z jej lekturą, ale w końcu się udało i uważam, że to naprawdę wartościowa powieść.

Paul Cook podczas pełnienia dyżuru w Wigilię stracił aż dwóch pacjentów. Takie rzeczy na pewno bolą, a gdy rodziny zmarłych domagają się swoich praw w sądzie, tym trudniej jest lekarzowi sprostać takiej sytuacji. Christina miała wychodzić za mąż, jednak jej narzeczony krótko przed oznajmił, że nie jest na to gotowy. Kobieta za radą przyjaciółki wyjeżdża do Peru, gdzie spotyka Paula. Czy obaj będą w stanie wybaczyć przeszłości?

Do tej książki miałam kilka podejść i w końcu udało zapoznać mi się z nią w całości. Co ważne, historia jest na faktach, więc jej przesłanie jest tym bardziej cenne. Bohaterowie zostali bardzo dobrze wykreowani, nieco drażniła mnie przyjaciółkami Christine, która swoim zachowaniem mogła sprowadzić na innych nie szczęście.

Richard Paul Evans pokazuje, że tak naprawdę aby docenić to co mamy musimy zetknąć się, doświadczyć cierpienia i ubóstwa innych ludzi. Tylko wtedy będziemy w stanie zrozumieć jak wiele sami posiadamy i że tym dobrem możemy się podzielić. To, co zrobimy z tym co posiadamy, zależy tylko od nas samych. Niekoniecznie trzeba wyjeżdżać na misje do ubogich krajów, w Waszym mieście także z pewnością ktoś potrzebuje pomocy.

 ,,Bliżej słońca" to przepiękna historia, dająca nadzieję na szczęśliwe zakończenie. Choć mimo wszystko jest dość przewidywalna, czyta się ją naprawdę bardzo przyjemnie. Autor pisze w bardzo prosty sposób, nie sposób zauważyć w publikacji dłużące się fragmenty. Polecam, jeśli wątpicie w to, że prawdziwe szczęście ma prawo istnieć.

Moja ocena: 5/6

wtorek, 5 grudnia 2017

,,Hotel pod jemiołą" Richard Paul Evans

Wydawnictwo: Znak
Data wydania: 2017
Format : Książka
Liczba stron: 304
Do kupienia: Gandalf

Święta to czas, w którym chcemy czytać powieści o tej tematyce. Nie ma się czemu dziwić, że z roku na rok powstaje coraz więcej takich publikacji. Niecały rok temu zapoznałam się z ,,Obietnicą pod jemiołą", a teraz przyszedł czas na kolejną świąteczną powieść, czyli ,,Hotel pod jemiołą".

Matka Kim, gdy dziewczynka miała 11 lat, w końcu skutecznie popełniła samobójstwo. Nastolatka nie mogła się po tym pozbierać, została tylko z ojcem. W późniejszych latach wiązała się z nieodpowiedzialnymi mężczyznami. Kim marzyła o zostaniu pisarką i teraz jej marzenie mogło się spełnić. Wystarczyło tylko pojechać na kurs dla początkujących pisarzy.

Bardzo lubię twórczość Richarda Paula Evansa, więc postanowiłam skusić się na jego najnowszą powieść. Jest ona drugą publikacją ze świątecznej serii, aczkolwiek w żaden sposób nie jest powiązana fabularnie z ,,Obietnicą pod jemiołą", co uważam za duży plus.

Autor w swojej najnowszej powieści porusza problem utraty bliskiej osoby, weteranów wojennych, nowotworu. Tematyka jest naprawdę bardzo szeroka i choć może wydawać się przygnębiająca to wcale tak nie jest. Richard Paul Evans podaje wszystko w bardzo przystępny sposób. Podobał mi się wątek ze sławnym pisarzem, aczkolwiek był on dla mnie za bardzo przewidywalny.

,,Hotel pod jemiołą" to kolejna świąteczna pozycja, z którą zapoznałam się w ostatnim czasie. Mimo tego, że ma 300 stron, nie jest to lektura na dłużej niż 3 godziny. Nie jest to może publikacja, która pozostaje na dłużej w pamięci, jednak jak zwykle niesie ze sobą nadzieję na lepsze jutro.

Moja ocena: 5/6


środa, 22 marca 2017

,,List" Richard Paul Evans

Wydawnictwo: Znak
Data wydania: 2014
Format : Książka
Liczba stron: 320
Do kupienia: Gandalf

,,List" to trzeci tom serii, które następuje po ,,Najcenniejszym darze" i ,,Zegarku z różowego złota". Dobrze zachować tę kolejność, by nie czuć się zawiedzionym brakami w lekturze.

Mary Anne i David nie mogą sobie poradzić ze stratą po śmierci swojej córeczki. Mężczyzna tłumi żal w sobie, żona w końcu postanawia od niego odejść. Dodatkowo David ma też inne problemy - na świecie panuje kryzys, biali chcą zwolnienia Murzynów. W mieście zaczynają się zamieszki.

Muszę przyznać, że poprzednie dwa tomy serii czytałam dość dawno temu, więc fabuła nieco mi uleciała z pamięci. Niemniej, dość szybko wdrożyłam się w ten cykl i czytałam do końca z niesłabnącym zainteresowaniem. Nie uważam by była to najlepsza powieść autora, jednak jest dobrą pozycją na wolniejszy dzień.

Autor wiernie oddaje prześladowania Murzynów tylko z tego powodu, że mają ciemny kolor skóry i zdaniem ,,białych" zabierają im miejsca pracy. Richard Paul Evans podkreśla, że osoby o innym kolorze skóry tak samo jak my potrzebują pieniędzy na przeżycie. W książce występuje kilka tragicznych momentów.

,,List" to pozycja, w którą początkowo nie mogłam się wciągnąć, ale po kilkudziesięciu stronach całkowicie się w niej zatraciłam i musiałam doczytać całość tego samego dnia. Pamiętajcie jednak o tym, by zachować kolejność tomów.

Moja ocena: 4,5/6

poniedziałek, 20 marca 2017

,,Szukając Noel" Richard Paul Evans

Wydawnictwo: Znak
Data wydania: 2011
Format : Książka
Liczba stron: 294
Do kupienia: Gandalf

W ostatnim czasie nadrabiam lekturę tych książek, które mam w domu i jeszcze nie doczekały się mojej uwagi. Z racji tego, że jest ich coraz mniej, dość często sięgam po powieści Richarda Paula Evansa.

Głównymi bohaterami książki są ludzie, którzy pewnie nigdy by się nie spotkali, gdyby szczęśliwy los nie postawił ich na swojej drodze. Mark niedawno stracił matkę, dodatkowo zerwała z nim dziewczyna. Był bliski popełnienia samobójstwa. Wtedy trafił do lokalu, w którym pracowała Macy. To dzięki niej miał zrozumieć, że oboje muszą sobie nawzajem pomóc.

Książka mimo trudnych problemów, które porusza, idealnie sprawdzi się w dłuższej podróży. Nie chcę by zabrzmiało to źle, ale do czytania tej powieści nie potrzeba wielkiego skupienia i kompletnej ciszy. Jest to typowo powieść podróżnicza, która doskonale zapełni nam czas oczekiwania dojazdu. Mimo tego, że częściowo porusza tematykę bożonarodzeniową, nie trzeba jej czytać w tym okresie.

Dzięki tej pozycji Richarda Paula Evansa dowiemy się, że adopcja nie zawsze musi być odpowiednia dla dzieci. Nowi rodzice wcale nie muszą być lepsi od tych biologicznych. Dodatkowo przez całą książkę przewija się wątek szukania Noel. Kim ona jest?

,,Szukając Noel" to dość lekka, ale zarazem skomplikowana lektura o wzajemnych relacjach, wybaczaniu, ale też śmierci. Jedna z lepszych książek autora. Na końcu wywołuje kilka łez wzruszenia.

Moja ocena: 5.5/6


czwartek, 16 marca 2017

,,Obiecaj mi" Richard Paul Evans

Wydawnictwo: Znak
Data wydania: 2011
Format : Książka
Liczba stron: 296
Do kupienia: Gandalf

Książki Richarda Paula Evansa niemal zawsze sprawiają, że po ich lekturze jestem bardzo wzruszona i skłonna do przemyśleń. Czy tak było też tym razem?

Tak naprawdę początek jest bardzo enigmatyczny. Dopiero z biegiem czasu wszystko ma stać się dla czytelnika oczywiste. Poznajemy Beth, która najpierw dowiaduje się, że mąż ją zdradza, a następnie, że jest śmiertelnie chory. Po jego śmierci kobieta nie ma zbyt wiele środków do życia. Z okazji świąt Bożego Narodzenia nie kupiła dla siebie prezentu. Córeczka poprosiła dla niej o osobę, której mogłaby zaufać, która stałaby się dla niej oparciem. Czy to marzenie małej Charlotte miało się spełnić?

Z przykrością muszę stwierdzić, że niestety od początku coś nie zaskoczyło. Zapoznałam się z tą pozycją w kilka godzin, ale nie mogę powiedzieć, bym była nią szczególnie zachwycona. Niestety, jest to przeciętna lektura, którą szybko się przeczyta i równie prędko o niej zapomni.

Jedyną ciekawostką jest pojawienie się w pewnym momencie magicznego wątku. Tak naprawdę to on dodaje uroku i ciągnie całą fabułę do przodu. Gdyby go nie było, powieść okazałaby się nic nieznaczącą lekturą. A tak przynajmniej mamy do czynienia z pewną zagadką nie z tego świata.

,,Obiecaj mi" to, niestety, jedna ze słabszych książek autora. Nie polecam jej na pierwsze spotkanie z twórczością Richarda Paula Evansa, ale jeśli ktoś chce zapoznać się z całą twórczością pisarza, powinien zgłębić także tę pozycję.



Moja ocena: 3/6

piątek, 17 lutego 2017

,,Ścieżki nadziei" Richard Paul Evans

Wydawnictwo: Znak
Data wydania: 2017
Format : Książka
Liczba stron: 304
Do kupienia: Gandalf

Twórczość Richarda Paula Evansa poznałam już prawie w całości. Liczę oczywiście pozycje, które do tej pory ukazały się w Polsce. W ostatnim czasie postanowiłam skusić się na ostatni tom serii Dzienniki pisane w drodze, czyli ,,Ścieżki nadziei".

Alan znów musiał przerwać swoją wędrówkę, gdyż ojciec trafił do szpitala. Jego stan był bardzo poważny, nie było pewności, że przeżyje. Mężczyzna po raz kolejny postanowił przerwać swoją wędrówkę, by być z chorym. W szpitalu była także Nicole. 

Całą serię czytałam 9 miesięcy temu i bardzo mi się wtedy podobała. Dość długo przyszło mi czekać na zwieńczenie serii. Początkowo dość trudno było mi się wciągnąć w tę fabułę, jednak z czasem było już tylko lepiej. Z racji tego, że to ostatni tom Alan wreszcie musi zdecydować, czy chce dotrzeć do wyznaczonego punktu swojej wędrówki, czy zrezygnować.

Książkę czyta się bardzo szybko, wciąga. Napisana jest niezwykle prostym językiem. Mnóstwo w niej wartych zapamiętania cytatów. Dodatkowo pojawia się historia rodziny napisana przez chorego do kilku pokoleń wstecz. Ta część książki akurat nieco mnie nużyła, ale rozumiem, w jakim celu została zamieszczona.

Autor wraz z córką odbył podobną podróż co Alan, z tym, że oni poruszali się samochodem. Dzięki temu wszystkie opisy miejsc i osób są bardzo wiarygodne. Jestem usatysfakcjonowana zakończeniem tej serii. Przyznam szczerze, że poczułam się nim nawet trochę zaskoczona.

,,Ścieżki nadziei" to lektura obowiązkowa dla miłośników serii Dzienniki pisane w drodze. Cały cykl udowadnia, że ze stratą najbliższych można poradzić sobie na swój sposób, nadal żyjąc. Polecam zainteresowanym.

Moja ocena: 5,5/6

niedziela, 22 stycznia 2017

,,Podarunek" Richard Paul Evans

Wydawnictwo: Sonia Draga
Data wydania: 2009
Format : Książka
Liczba stron: 336
Do kupienia: -

Po książki Richarda Paula Evansa w ostatnim czasie sięgam dość często. ,,Podarunek" to pozycja wydana osiem lat temu, przez co jest ciężko dostępna na rynku. Na szczęście udało mi się ją wypożyczyć w bibliotece.

Bohaterem książki jest Natan, zajmujący się monitorowaniem kradzieży w sieci sklepów muzycznych. Podczas jednego z służbowych wyjazdów poznaje matkę z dwójką dzieci. Chłopiec jest po chemioterapii. Natan postanawia odstąpić im swój wynajęty apartament, by nie musieli czekać w poczekalni z powodu opóźnienia samolotu. Chłopiec ma niesamowity dar - potrafi uzdrawiać chorych, jednak jest to dla niego wyniszczające. Nikt nie może się dowiedzieć o jego ,,umiejętności"...

Wszystkie książki autora są bardzo wzruszające, piękne i życiowe. ,,Podarunek" nie jest w tym względzie wyjątkiem". Opowiada o tym, jak wydarzenia sprzed lat mogą wpłynąć na naszą psychikę, o obwinianiu się przez kilkadziesiąt lat o to, co stało się w zamierzchłej przeszłości. ,,Podarunek" to także książka o prawdziwej miłości i pozwoleniu na odejście z tego świata.

Mimo tego, że książka ma ponad 300 stron jest wydana w dość małym formacie, sporo kartek jest pustych (przejście do kolejnego rozdziału, krótkie cytaty z dziennika bohatera), duża czcionka. Dzięki temu całość czyta się naprawdę w 2-3 godziny. Lektura momentami jest wzruszająca, ale przede wszystkim opowiada o cudownej mocy chorego chłopca i tym, w jaki sposób najbliżsi chcą ją wykorzystać.

Richard Paul Evans ma na swoim koncie kilkanaście pięknych, życiowych pozycji. Zapoznałam się ze sporą większością z nich i na tę chwilę nie mam ani ulubionej pozycji, ani takiej, która bardzo by mnie zawiodła, co uważam za dobry znak. Każda książka autora wniosła do mojego życia coś nowego i bardzo się cieszę, że je przeczytałam.

,,Podarunek" to jedna z wcześniejszych książek Richarda Paula Evansa, ale w niczym nie odstaje od jego późniejszych pozycji. Przeczytajcie, do czego zdolni są ludzie, by zarobić na chorobie swojego dziecka...

Moja ocena: 5/6

czwartek, 19 stycznia 2017

,,Drzwi do szczęścia" Richard Paul Evans

Wydawnictwo: Znak
Data wydania: 2015
Format : Książka
Liczba stron: 176
Do kupienia: Gandalf

Richard Paul Evans, autor kilkudziesięciu fabularnych pozycji, ma na swoim koncie niejako poradnik. ,,Drzwi do szczęścia" mają nam uświadomić, że wiele zależy od nas samych.

Książka skupia się na czterech drzwiach, czyli czterech krokach, które musimy spełnić, by stać się szczęśliwymi. Nie trzeba wypełnić wszystkiego, co jest napisane w książce, ale dobrze się z nią zapoznać. Od razu zaznaczę, że pozycja nie jest dla każdego. Podchodziłam do niej kilkukrotnie i dopiero niedawno udało mi się zapoznać z nią w całości.

,,Drzwi do szczęścia" to tego typu poradnik, do którego lektury trzeba dojrzeć. Gdy nie będziemy na to gotowi, bardzo szybko odłożymy tę lekturę na późniejszy termin i nie ma w tym nic złego. Richard Paul Evans opisuje w tej pozycji po części swoje życie, wydarzenia, których był świadkiem i, co najważniejsze, uświadamia, że wiele zależy od nas samych.

Tak naprawdę książka jest o tym, żeby przestać narzekać, wziąć się za siebie, bo nic nam z nieba nie spadnie. Sami musimy zatroszczyć się o swój los i marzenia, a ciągłe narzekanie w tym na pewno nam nie pomoże. Należy pamiętać o tym, że z wszystkich przeciwności losu można wyciągnąć jakiś wniosek, który nas ukształtuje i wpłynie w jakimś stopniu na to, jacy będziemy w przyszłości.

,,Drzwi do szczęścia" to krótka lekturka, którą przeczytamy w nieco ponad godzinę. Najpierw jednak trzeba do jej lektury dojrzeć, a wówczas wyniesiemy z niej to, co autor chciał nam przekazać.

Moja ocena: 5,5/6



poniedziałek, 9 stycznia 2017

,,Zimowe sny" Richard Paul Evans

Wydawnictwo: Znak
Data wydania: 2013
Format : Książka
Liczba stron: 272
Do kupienia: Gandalf

Sny odgrywają dużą rolę w XIX-wiecznej literaturze. Ich motyw Richard Paul Evans postanowił wpleść w jedną ze swoich publikacji - ,,Zimowe sny".

Joseph był kilkunastym dzieckiem swojego ojca i pierwszym matki. Miał wielu braci, którzy bardzo zazdrościli mu tego, że był ulubieńcem głowy rodu. Pewnego razu postanowili na zawsze pozbyć się go z ich życia. Dzięki temu uratował przed więzieniem swojego młodszego brata, ale miał stracić na zawsze kontakt z rodziną, a także najbliższą mu sercu osobę, której miał zamiar się oświadczyć.

Książka nie jest zbyt obszerna, bo ma niecałe 300 stron, tekstu nie ma dużo na poszczególnych stronach, więc czyta się naprawdę szybko. Pomysł na fabułę jest całkiem nowatorski. Mimo tego, że i tak możemy spodziewać się szczęśliwego zakończenia, z niecierpliwością na nie czekamy. Autor ma w swoim dorobku same piękne historie, a ta należy do jednej z nich.

Wybaczenie na pewno nie przychodzi nam łatwo. Mamy żal do bliższych, czy mniej związanych z nami osób o urazy sprzed lat, czasem słusznie, czasem nie. Mimo wszystko, przebaczenie to nie jest coś, czym rzucamy na prawo i lewo. Nie tak łatwo na nowo komuś zaufać, a jednak Richard Paul Evans pokazuje, że jest to możliwe.

Pisarz ma w swoim dorobku kilkanaście obyczajowych pozycji, z których każda skłania czytelnika do mniejszych lub głębszych refleksji. Opowieści różnią się od siebie fabularnie, jednak łączy je jedno - są bardzo życiowe i opisywane przez autora historie mogą przydarzyć się każdemu z nas.

,,Zimowe sny" to piękna historia o przebaczaniu, ponownym przecinaniu się ludzkich ścieżek z ludźmi, z którymi już nigdy pewnie byśmy nie chcieli się spotkać. Niewątpliwie lektura ,,Zimowych snów" skłania czytelnika do refleksji, do czego gorąco Was zachęcam.

Moja ocena: 5,5/6

poniedziałek, 2 stycznia 2017

,,Obietnica pod jemiołą" Richard Paul Evans

Wydawnictwo: Znak
Data wydania: 2015
Format : Książka
Liczba stron: 256
Do kupienia: Gandalf

Twórczość Richarda Paula Evansa nie należy do miłych i przyjemnych. Choć jest do bólu prawdziwa, prawie zawsze pisarz oddziałuje na mnie tak, że bardzo szybko się wzruszam. ,,Obietnica pod jemiołą" także wywołała we mnie głębsze emocje.

Elise i Nick rzekomo mogli spotkać się w biurowej restauracji już milion razy. Mężczyzna jednak obawiał się tego pierwszego spotkania. Miał zamiar zaproponować Elise pewną umowę - która została nazwana Obietnicą pod jemiołą. Przez prawie 2 miesiące mieli udawać parę. Elise, początkowo niechętna tej propozycji, postanowiła się zgodzić. Nie przypuszczała, że także Nick skrywa przed nią pewną mroczną tajemnicę.

Książek autora mamy w domu kilkanaście. Tę kupiłyśmy już ponad rok temu, jednak w tamtym okresie nie miałam na nią wielkiej ochoty. Wydawała mi się jakaś przewidywalna. W minione święta Bożego Narodzenia nadszedł jednak jej moment. Poczułam, że mam ochotę na jakąś pozycję tego pisarza i ,,Obietnica pod jemiołą" okazała się strzałem w dziesiątkę.

Ona i on. Dwoje ludzi z problemami, które ukrywają przed światem, a przede wszystkim przed sobą nawzajem. Myślą, że nie mogą się w sobie zakochać, gdyż obowiązuje ich umowa - obietnica pod jemiołą. Życie pisze jednak swoje scenariusze i już niebawem będą musieli stawić czoła temu, co przygotował dla nich los.

,,Obietnica pod jemiołą" to książka, którą czyta się z niesamowitą lekkością, momentami wzrusza, jednak pokazuje, że każdego z nas czeka w końcu wybaczenie. Najpierw jednak musimy przebaczyć sami sobie. Idealna lektura na świąteczne popołudnie.

Moja ocena: 5,5/6