,,Ostre przedmioty" Gillian Flynn

Wydawnictwo: G+J
Data wydania: 2013
Format : Książka
Ilość stron: 360
Półka: posiadam
Do kupienia: Gandalf, G+J

Gillian Flynn zadebiutowała powieścią ,,Ostre przedmioty”. Do tej pory na polskim rynku ukazały się jeszcze takie pozycje, jak ,,Mroczny zakątek”, czy ,,Zaginiona dziewczyna”.

Camille po latach musiała zmierzyć się ze swoją przeszłością. W jej rodzinnym mieście doszło do zabójstwa jednej dziewczynki, druga została uprowadzona. Był to doskonały temat na artykuł, którego miała się podjąć, szef nie pozostawił jej wyboru. Musiała pokonać demony przeszłości i znów tam pojechać. Nikt nie ucieszył się z jej przybycia, mieszkańcy byli niechętni, policja nie chciała współpracować. Rozpoczęła się walka z czasem o życie drugiej dziewczynki….

Książkę chciałam przeczytać już od chwili, gdy zauważyłam ją w zapowiedziach. Zanim jednak tak się stało musiało upłynąć trochę czasu. Niemniej w chwili, gdy po nią sięgnęłam wiedziałam, że jest to bardzo dobry thriller, który przeczytam z przyjemnością. Tak też się zresztą stało.

Kilka miesięcy temu miałam przyjemność przeczytać ,,Zaginioną dziewczynę” tejże autorki, więc wiedziałam, czego mogę się spodziewać. Debiut pisarki przerósł jednak moje najśmielsze oczekiwania! Zakończenie fenomenalne. Gdy tylko zaczęto podejrzewać potencjalnych sprawców już przypuszczałam, że byłoby to za proste, aby zabójcą okazał się jeden z nich. Czy miałam rację?

Styl autorki jest prosty, książka wciąga od początku, jej czytanie jest przyjemnością. Razem z Camille rozwiązujemy tajemnicze zabójstwa i towarzyszymy rozmowom w rodzinnym miasteczku. Miejscowość kryje przed główną bohaterką nie jedną tajemnicę, której będzie musiała stawić czoła.

Bardzo cieszę się, że zdecydowałam się na lekturę ,,Ostrych przedmiotów”. Nie żałuję ani chwili, którą poświęciłam tej pozycji gdyż wiem, że było warto. Z chęcią przeczytałabym także ,,Mroczny Zakątek”, mam nadzieję, że kiedyś uda mi się spełnić mój mały cel.

Sam tytuł już przyciąga uwagę. Nie miałam pojęcia,  z czym miałby mi się kojarzyć do czasu, aż nie przeczytałam pozycji i nie powiązałam pewnych faktów. Mogę powiedzieć tylko tyle, że przed Wami trzymająca w napięciu, straszna, a zarazem wciągająca powieść, której z pewnością warto poświęcić swoją uwagę.

,,Ostre przedmioty” to niespodziewanie dobry debiut kryminalny Gillian Flynn, który powinien spodobać się miłośnikom tego gatunku. Czegoś takiego jeszcze z pewnością nie czytaliście!

Moja ocena : 5/6

Za egzemplarz książki do recenzji dziękuję