Wydawnictwo: National Geographic
Data wydania: 2015
Format : Książka
Liczba stron: 192
Do kupienia: Gandalf
Już chyba z kilka lat obiecywałam sobie, że w końcu zapoznam się z jakąś pozycją Neli Małej Reporterki. Najpierw skusiłam się na ,,Przygodnik 2016/2017. 365 dni dookoła świata z Nelą" oraz puzzle z Nelą Małą Reporterką, a dokładnie z tygrysami. W końcu przyszedł czas na pierwsze książkowe spotkanie. W bibliotece dostępna była tylko ,,Nela i tajemnice świata" i to na nią padł mój wybór.
Książka podzielona jest na kilka części, odrębnych historii, które chce swoim czytelnikom przedstawić Nela. Niewątpliwym atutem tej publikacji jest bardzo prosty styl autorki, bezpośrednie zwracanie się do podróżnika i jej miłośnika, duża ilość ilustracji, garść ciekawostek podana w bardzo przystępny sposób. Wszystko opisane zostało bardzo zgrabnie i lekko.
Publikacja ma prawie 200 stron, jednak ze względu na dużą czcionkę i liczne fotografie czyta się ją naprawdę szybko. Tak, jak w przypadku innych publikacji podróżniczych, chyba Martyny Wojciechowskiej, przeszkadza mi to, że narracja nie jest strona po stronie, tylko pomiędzy wkradają się strony np. z ciekawostkami. Można by z powodzeniem umieścić je na końcu danego rozdziału, by nie rozpraszać czytelnika.
Mimo wszystko, uważam, że publikacje Neli Małej Reporterki zasługują na uwagę nie tylko młodego czytelnika, gdyż historie opisywane przez młodą podróżniczkę są bardzo ciekawe. Dzięki nim możemy poznać kulturę innych plemion, a także dowiedzieć się co nieco o odwiedzanych przez nią miejscach. Najbardziej wyczekuję jej najnowszej pozycji, która premierę będzie miała za dwa tygodnie - ,,Nela na kole podbiegunowym".
Już chyba z kilka lat obiecywałam sobie, że w końcu zapoznam się z jakąś pozycją Neli Małej Reporterki. Najpierw skusiłam się na ,,Przygodnik 2016/2017. 365 dni dookoła świata z Nelą" oraz puzzle z Nelą Małą Reporterką, a dokładnie z tygrysami. W końcu przyszedł czas na pierwsze książkowe spotkanie. W bibliotece dostępna była tylko ,,Nela i tajemnice świata" i to na nią padł mój wybór.
Książka podzielona jest na kilka części, odrębnych historii, które chce swoim czytelnikom przedstawić Nela. Niewątpliwym atutem tej publikacji jest bardzo prosty styl autorki, bezpośrednie zwracanie się do podróżnika i jej miłośnika, duża ilość ilustracji, garść ciekawostek podana w bardzo przystępny sposób. Wszystko opisane zostało bardzo zgrabnie i lekko.
Publikacja ma prawie 200 stron, jednak ze względu na dużą czcionkę i liczne fotografie czyta się ją naprawdę szybko. Tak, jak w przypadku innych publikacji podróżniczych, chyba Martyny Wojciechowskiej, przeszkadza mi to, że narracja nie jest strona po stronie, tylko pomiędzy wkradają się strony np. z ciekawostkami. Można by z powodzeniem umieścić je na końcu danego rozdziału, by nie rozpraszać czytelnika.
Mimo wszystko, uważam, że publikacje Neli Małej Reporterki zasługują na uwagę nie tylko młodego czytelnika, gdyż historie opisywane przez młodą podróżniczkę są bardzo ciekawe. Dzięki nim możemy poznać kulturę innych plemion, a także dowiedzieć się co nieco o odwiedzanych przez nią miejscach. Najbardziej wyczekuję jej najnowszej pozycji, która premierę będzie miała za dwa tygodnie - ,,Nela na kole podbiegunowym".
,,Nela i tajemnice świata" to moje pierwsze, bardzo udane spotkanie z twórczością Neli. Choć przez długi czas nie byłam przekonana do jej pozycji, obecnie zastanawiam się nad skompletowaniem jej twórczości.
Moja ocena: 5/6
Książka bierze udział w wyzwaniu
Ja jeszcze nie znam książek Neli.
OdpowiedzUsuńKsiążek Neli nie znam, ale programy z jej udziałem chętnie oglądam.
OdpowiedzUsuńNie znam tej bohaterki - już nie sięgam po takie pozycje, ani programy :( dzieci mi z tego wyrosły a ja nie czuje potrzeby :)
OdpowiedzUsuńLubimy Nelkę :) chociaż nie mamy jeszcze żadnej ksiązki na stanie
OdpowiedzUsuńUczy i bawi - dobre połączenie.
OdpowiedzUsuńAni nie znam Neli, ani jej książek.
OdpowiedzUsuńNiestety nie znam Neli, ani tych książek. Ale będę mieć na uwadze, bo wydają się ciekawe :)
OdpowiedzUsuńUwelbiam Nelę. Moje dziecko też uwielbia! Mamy cała serię tych książek i naparwdę mozna się z nich dużo dowiedzieć!
OdpowiedzUsuńLubię powieści podróżnicze, choć rzadko je czytam, w tym wypadku spasuję, wiek podróżniczki mimo wszystko za mały ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.