Wydawnictwo: Egmont
Data wydania: 2013
,,Wielka księga. Czytam sobie” to zbiór 6 opowiadań napisanych przez Rafała Witka, Joannę Olech, Małgorzatę Strzałkowską oraz Agnieszkę Tyszkę.
Data wydania: 2013
Format : Książka
Ilość stron: 360
Półka: posiadam
Do kupienia: Gandalf,,Wielka księga. Czytam sobie” to zbiór 6 opowiadań napisanych przez Rafała Witka, Joannę Olech, Małgorzatę Strzałkowską oraz Agnieszkę Tyszkę.
Szczególnie spodobało mi się opowiadanie ,,Skarb Arubaby”. Dwójka
dzieci pojechała do wujka, gdzie znaleźli wiadomość, która miała doprowadzić
ich do skarbu. Aby jednak do niego dotrzeć musieli liczyć na swoją
spostrzegawczość, która okazała się w ich przypadku niezbędna. Czy udało się
odnaleźć skarb?
Na uwagę czytelnika zasługuje także ,,Maja na tropie jaja”.
Pewnego dnia do domu Mai wleciała papuga, której uciekło jajo. Dziewczynka
szybko wraz z ptakiem wyruszyły na jego poszukiwania. Jednak nie było to takie
proste, jak mogłoby się wydawać.
,,Tytus-superpies” to opowieść o psie detektywie, który
postawił rozwiązać różne zagadki i wytropić winnych. Tym razem zgłosił się do
niego klient, któremu ukradziono obraz krewnego. Czy Tytus faktycznie zdołał go
odnaleźć?
Wyżej opisane przeze mnie 3 z 5 opowiadań należą do Poziomu
2 z serii ,,Czytam sobie”. Charakteryzują się swoją zwięzłością, ograniczoną
ilością tekstu, niektóre słowa są także napisane w chmurkach na ilustracjach i
podzielone na sylaby. Opowiadania są przeznaczone do samodzielnego czytania
dzieci w wieku od 5-7 lat.
Z poziomu 3 zostało zawarte jedno opowiadanie Agnieszki
Tyszki, z której twórczością zapoznałam się już wcześniej. ,,ŚwiĄty Mikołaj” to
magiczna opowieść o świętach, które tylko dzięki nam mogą być niezwykłe.
Wystarczy tylko odrobina chęci i dobrej woli. O tym, jak cudowne święta
spędziły dwie dziewczynki możecie przeczytać w opowiadaniu autorki.
To opowiadanie było już normalnej długości. Całe strony były
zapełnione tekstem, było go sporo. Na korzyść działa też fakt, ze trudniejsze
zdaniem pisarki słowa zostały oznaczone gwiazdką i wytłumaczone na końcu
książki w słowniczku. Jest to doskonałym pomysłem zwłaszcza wtedy, gdy dziecko
samo czyta książkę, ponieważ może sobie zaraz sprawdzić znaczenie
niezrozumiałych słów.
Odnosząc się do całej książki nie mogę nie wspomnieć o
wspaniałych ilustracjach, które naprawdę mnie zachwyciły. Moje serce pozostaje
jednak przy tych ze ,,Skarbu Arubaby”, które szczególnie mi się podobały. Były
bardzo kolorowe, wyraziste.
Miałam już szansę wcześniej zapoznawać się z pojedynczymi
książki z serii Czytam sobie, jednak uważam, że Wielka księga jest dobrym
pomysłem na zebranie 6 opowiadań w jedną całość. Cenowo z pewnością wychodzi
korzystniej i dodatkowo mamy jedną książkę, którą można czytać od razu.
Dodatkowo została ona bardzo ładnie wydana.
,,Wielka księga. Czytam sobie” to pozycja, której lektura
nie zajęła mi wiele czasu, a sprawiła sporo przyjemności. Dzięki niej znów
mogłam powrócić do czasów dzieciństwa i razem z bohaterami wziąć udział w
przeróżnych przygodach. Bardzo się z tego cieszę i z czystym sumieniem mogę
polecić Wam tą pozycję.
Moja ocena: 5,5/6
Za egzemplarz książki do recenzji dziękuję :
Książka została przeczytana w ramach wyzwania
Super się zapowiada, uwielbiam takie książki :)
OdpowiedzUsuńJa też:)
UsuńKocham opowiadania, a okładka jest bezbłędna!
OdpowiedzUsuńDokładnie:)
UsuńCiekawa książeczka, lecz na oku mam już inną, więc tym razem spasuje.
OdpowiedzUsuńJaką? :)
UsuńTakie powroty do dzieciństwa są cudowne. Będę polecać.
OdpowiedzUsuńCieszę się:)
UsuńKsiążeczka zapowiada się faktycznie fajnie. Tylko czasu na czytanie brak.
OdpowiedzUsuńZawsze można inne zastąpić tą :)
Usuńokładka jest po prosty boska!
OdpowiedzUsuńA w środku jeszcze lepsza.
Usuńchetnie bym przeczytala:)
OdpowiedzUsuńSuper.
UsuńSuper książeczka! Z miłą chęcią bym do niej zajrzała gdybym tylko miała okazję :D
OdpowiedzUsuńMoże Ci się uda:)
UsuńPodoba mi się okładka! A książeczka warta uwagi :)
OdpowiedzUsuńZ pewnością.
Usuńfajne są takie prace zbiorowe, zawsze lubiłam ;)
OdpowiedzUsuńCieszę się ;)
UsuńWydaje się być ciekawa, polecę komuś, bo osobiście raczej nie czytam tego typu rzeczy ):
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawa ;)
UsuńTa książka ma 360 stron?
OdpowiedzUsuńJa myślałam, że to są kilkustronicowe opowiadania ze zminimalizowanym tekstem.
Fajnie, że masz kilka części w jednym tomie.
27 opowiadań, ale duża czcionka, więc na każde nie wychodzi aż taka długa opowieść.
Usuń