Ten tydzień minął mi już znacznie szybciej, niż poprzedni. Zajęć na uczelni miałam dość sporo, a jak przychodziłam to musiałam odrobić zadania i inne sprawy uczelniane, że nawet nie miałam wielkiej ochoty na czytanie. W tym tygodniu zrobiłam więc sobie prawie całkowitą przerwę czytelniczą:)
W weekend też za bardzo nie odpoczęłam, gdyż zajmowałam się lekturą na studia. Teraz byłam za bardzo zmęczona, aby oddawać się czytaniu. Już za kilka godzin będę miała przyjemniejsze zadanie - czytanie Waszych wpisów! Przyznam szczerze, że już nie mogę się doczekać.
Wybrałam też temat pracy licencjackiej o rewolucji październikowej i Rosji w tamtych czasach. Temat z pewnością dość trudny, jednak cieszę się, że się na niego zdecydowałam, bo mi się podoba. Niebawem zacznę się rozglądać za książkami, które mogłyby mi pomóc w skompletowaniu bibliografii.
To chyba na tyle, nie chce mi się już więcej pisać, więc wybaczcie, ale zostawię Was z tym, co jest:)
W weekend też za bardzo nie odpoczęłam, gdyż zajmowałam się lekturą na studia. Teraz byłam za bardzo zmęczona, aby oddawać się czytaniu. Już za kilka godzin będę miała przyjemniejsze zadanie - czytanie Waszych wpisów! Przyznam szczerze, że już nie mogę się doczekać.
Wybrałam też temat pracy licencjackiej o rewolucji październikowej i Rosji w tamtych czasach. Temat z pewnością dość trudny, jednak cieszę się, że się na niego zdecydowałam, bo mi się podoba. Niebawem zacznę się rozglądać za książkami, które mogłyby mi pomóc w skompletowaniu bibliografii.
To chyba na tyle, nie chce mi się już więcej pisać, więc wybaczcie, ale zostawię Was z tym, co jest:)
Twój temat pracy licencjackiej to dla mnie czarna magia;-) Wierzę jednak, że ty podołasz. Powodzenia życzę.
OdpowiedzUsuńMi akurat takie klimaty się podobają ;)
UsuńHaha! przeczytałam komentarz Cyrysi i stwierdziłam, że przyszło mi to samo do głowy, że to dla mnie czarna magia;P a co do odpoczynku od książek - każdy z Nas go potrzebuje
OdpowiedzUsuńNie każdy wszystko musi wiedzieć ;)
UsuńJa tam rozumiem, dlaczego kręci cie tego typu klimat c; No nic, życzę powodzenia : )
OdpowiedzUsuńTo wspaniale, że chociaż ktoś mnie rozumie ;)
UsuńRozumiem Cię, ja po pracy to już jestem tak zmęczona, że wieczorem padam na nos, przy najlepszej książce potrafię zasnąć - nawet w wannie! Podejrzewam, że po zajęciach, też jesteś wykończona
OdpowiedzUsuńNo jestem.
UsuńUwielbiam wszystko co rosyjskie i prowadzę wyzwanie z Rosyjsko mi! Może Cię skuszę? 1 książka na 6 mcy to chyba nie jest aż tak źle, prawda?:P:D Ale nie namawiam na siłę, bo to ma być przyjemność.
OdpowiedzUsuńNie wiem, zależy od tego, jaką książkę przeczytam. Czytam kilkanaście na rok, ale nie wszystkie opisuję:)
UsuńSpoko, rozumiem:)
UsuńMoże coś opiszę, zobaczę:)
Usuńrzeczywiście temat dośc trudny, ale poradzisz sobie pewnie bez problemu ; p, trzymam kciuki !!
OdpowiedzUsuńDzięki:)
UsuńSkupisz się na politycznym aspekcie tego wydarzenia czy raczej skłonisz się ku literackiej wizji pisarzy?
OdpowiedzUsuńMyślę, że bardziej na literackiej jednak:)
UsuńJa niestety nie lubiłam tych tematów na historii, więc życzę, by Tobie lepiej wypadły w pracy ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Ja też nie lubiłam na historii, ale w literaturze już tak:)
UsuńUdanego weekendu ;)
OdpowiedzUsuńWzajemnie ;)
UsuńCiekawy temat pracy licencjackiej :) Mi co raz częściej zdarzają się takie przerwy w czytaniu :/
OdpowiedzUsuńNo niestety.
UsuńGratuluje wyboru tematu pracy licencjackiej. Bardzo ciekawy i zapewne bardzo powazny.
OdpowiedzUsuńTeż tak sądzę, że ciekawy ;)
UsuńCiężki temat, ale lubię takie historyczne aspekty:) mój był związany z Niemcami, ale to była dziwna grupowa obrona i każdy miał po 25 stron - nas było 12. I broniliśmy się z naszych wszystkich tematów..Połowa miała o Niemczech a druga o Rosji, więc całościowo mieliśmy dużo materiału :D na szczęście na magisterce już każdy osobno się bronił, ja ciągnęłam dalej historię polsko niemiecką :)) brakuje mi tych czasów ehh :))
OdpowiedzUsuńJa jednak pozostanę przy rosyjskiej:)
Usuń