czwartek, 31 października 2013

Dyskusyjne czwartki - Domowa biblioteczka.



Każdy z nas w jakiś sposób układa swoje książki. Jedni mają tytułami, kolorami, inni autorami, seriami, jeszcze ktoś może mieć wydawnictwami. Ja niedawno dorobiłam się nowego regału, więc zrobiłam małe przemeblowanie:)

Książki mam poustawiane seriami, tam, gdzie jest to możliwe, następnie gatunkami, a jeszcze kolejne autorami. Na niektóre zostawiłam sobie całą półkę, gdyż wiem, że z pewnością ją wypełnię. Osobno mam też pozycje dziecięce - zajmują mi już prawie 2 półki:)

Mam swoich ulubionych autorów i chciałabym zebrać sobie wszystkie ich pozycje- Evans, Picoult, czy Agnieszka Lingas-Łoniewska. Pani Michalak mam już wszystkie, nawet z wszystkimi się zapoznałam.

Moim zdaniem ułożenie książek gatunkami, czy seriami ma swoje plusy, gdyż jeśli mamy ochotę na konkretną pozycję nie musimy przeszukiwać wszystkich półek, tylko możemy spojrzeć na dany zbiór, gdzie powinna się znajdować.

Wiadomo, z czasem braknie miejsca, ale też pojawia się monotonia na półce :D Ja za jakiś czas z pewnością inaczej je przestawię, ale na razie niech będzie tak, jak jest:)

49 komentarzy:

  1. Ja staram się swoje układać seriami, ale ogólnie nie mam jakiegoś jednego schematu.. zawsze jak ściągam wszystko z półek, żeby kurze pościerać to mam problem jak to potem poukładać :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo podoba mi się twój plan rozłożenia książek na półkach. Ja niestety nie posiadam regału oddzielnego na książki :( Wiec książki są po prostu ustawione aby tylko się zmieściły bez jakiegoś pomysłu. Natomiast jeśli w przyszłości taki regał nabędę to właśnie również ustawiłabym książki tak jak ty. Seria/gatunek/autor jak wiadomo te ułożenia będą się mieszać, ale ten system wydaje mi się najwłaściwszy :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie, bo mam ułożone oddzielnie na półkach, więc się nie mylę:)

      Usuń
  3. Ja pisałam już o mojej biblioteczce na Dyskusyjach:
    http://dyskusyje.blogspot.com/2013/09/biblioteki-biblioteczki-ukadamy-nasze.html

    Najczęściej układam według autora i seriami;).
    Takie tematy są świetne na posty. xx

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja na razie mam jeden wielki chaos, ale po przeprowadzce do nowego mieszkania będę miała nową biblioteczkę, więc zapewne uporządkuje jakoś swoje zbiory.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja układam seriami, ale także wysokością książki :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja układam... wielkością :P Po prostu, najłatwiej

    OdpowiedzUsuń
  7. ja układam autorami, seriami i gatunkami;) tak najłatwiej i najlogiczniej;) choć tez często przestawiam najczęśćiej tak, żeby zmieściło jak najwięcej książek;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja jeszcze mam trochę wolnego miejsca, więc ustawiam normalnie. Zaś będę robić kolumny:)

      Usuń
  8. U mnie książki poukładane są seriami, następnie autorami, ale do jednego muszę się przyznać. W sumie to coś co lekko zachodzi pod nerwicę natręctw, otóż kolejne książki są ustawione kolorystycznie i wielkościowo, próbowałam ułożyć je gatunkami, ale strasznie gryzło mnie to w oko i nie mogłam z tym wytrzymać :D.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja nie mam aż takiej potrzeby, żeby było kolorystycznie:)

      Usuń
  9. dziecięce układam wg wielkości ewentualnie seriami
    mąż ma swoja półkę tylko z Higginsem a moje wciskam tam gdzie się da hehe

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja mam ogólny chaos, lecz z wyjątkami - Stephen King, Jack Ketchum i Dean Koontz dostały swoje własne kąciki - największy oczywiście ma King, w końcu ponad 50 książek to spora ilość ;-)

    OdpowiedzUsuń
  11. Jeszcze za małą mam biblioteczkę, by układać je różnie, ale jak na razie mam seriami. :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja uwielbiam przestawiać swoje książki, to takie odprężające. ;) Ogólnie ustawiam seriami lub autorami, albo jak mi sie podoba, po prostu. ;)

    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  13. Muszę zrobić sobie taką biblioteczkę. Mam wiele książek, głównie w formie poradników. :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Kiedyś moje książki układałam tematycznie, ale teraz mam tak mało miejsca, że jest wolna amerykanka :/

    OdpowiedzUsuń
  15. U mnie to bywa różnie: czasem jedną półkę zajmuje jakaś seria, a czasem gatunek (reportaże, na przykład, zgromadziłam w jednym miejscu). A książki związane ze starożytnością poustawiałam na jednej półce. Jakoś się w tym wszystkim odnajduję (i o to chyba chodzi). :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z pewnością ;) Ja czasem nie mogę znaleźć interesującej mnie pozycji.

      Usuń
  16. Ja różnie układam :D Na pewno seriami, ale też autorami... A jeśli mam taki kaprys, to wielkością :D

    OdpowiedzUsuń
  17. W moic biblioteczkach niestety panuje artystyczny nieład. Chciałam, by książki były ułożone tematycznie i tak powstała biblioteczka historyczna, polonistyczna oraz ta skupiająca całą resztę. Niestety nowych nabytków nie mam już gdzie upychać, więc kładę gdzie się da. :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też tak kładłam, ale teraz mi się rozluźniło ;)

      Usuń
  18. Ja znam każdą swoją książkę, wiem, gdzie leżą, dlatego nie muszę ich układa gatunkami :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To chyba, jak się ma mało to można znaleźć, bo ja niestety nie mogę wszystkich zapamiętać.

      Usuń
  19. Na początku wszystko układałam według autorów, ale teraz mam niezły burdel w biblioteczce:((. Brakuje mi czasu na jej uporządkowanie a na dodatek muszę dokupić kolejne półki i niestety nie mam czasu. Ale w końcu się za to wezmę:P

    OdpowiedzUsuń
  20. Ja książki ustawiam tematycznie :) Na jednej mam ten z wątkami z wilkołakami, a drugiej z wampirami, a na jeszcze innej przeze mnie nazywane "normalnymi" itp.

    OdpowiedzUsuń
  21. Szczerze mówiąc to ciężko mi to wychodzi, to czyli układanie według systemu. Jednak najbardziej jestem dumna z półki z książkami z wydawnictwa Czarne :) i tymi dotyczącymi historii szczególnie międzywojnia i PRLu :)
    kolodynska.pl

    OdpowiedzUsuń
  22. ja niestety mam misz masz, ale marzę, że kiedyś będę mieć dużo półek i wymarzoną biblioteczkę tylko na własność :)

    OdpowiedzUsuń