Zostań konsultantką Avon

Zostań konsultantką Avon

 Sklep Avon

to marka produktów kosmetycznych popularna na polskim rynku. Warto z tego skorzystać. Zostań konsultantką Avon i korzystać z dodatkowych zniżek od 15% do 45 %, a oprócz tego otrzymaj produkty z programu dla nowych konsultantek. Dodatkowo możesz polecać kosmetyki znajomym, dając im bezpłatne katalogi z nowościami firmy. Proces rejestracji jest prosty, bezpłatny i nie ma konieczności kupowania czegoś co miesiąc. Oferta firmy Avon jest tak szeroka, że każdy na pewno znajdzie coś dla siebie.

niedziela, 26 maja 2013

Recenzje po skończeniu książki, czy kilka dni później?



Jedni recenzję piszą zaraz po zakończeniu książki, inni kilka dni później, pozostali wcale. A jak to jest ze mną?

Ja recenzję lubię napisać tuż po zakończeniu książki, gdy emocje są we mnie na świeżo i jak najwięcej pamiętam z fabuły. Nie oszukujmy się, ale mi na przykład po kilku dniach zanika w pamięci coraz więcej szczegółów.

Czasem zdarza się, że naprawdę nie chce mi się napisać recenzji, więc zaczynam drugą książkę i zaś piszę dwie recenzje. Sama nie wiem, która sytuacja zdarza się częściej.

Najlepiej jednak pisze mi się tuż po przeczytaniu ostatniego zdania.

A jak to jest u Was?:) 



Post na ten temat ukazał się także u :


17 komentarzy:

  1. Oj, to ja wolę napisać kilka dni po - jak już jestem w stanie spojrzeć na książkę obiektywnym okiem :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja nie piszę recenzji książek, ale z pewnością jak bym to robiła, to od razu po jej przeczytaniu, po kilku dniach zapomniałabym o ważnych szczegółach.

    OdpowiedzUsuń
  3. To zależy od weny, jeśli mam już pomysł na recenzję po przeczytaniu to siadam i piszę, czasem jednak książka czeka nawet do dwóch tygodni w kolejce. Teraz u mnie czeka na napisanie już dwie, jakoś szybciej niż pisanie idzie mi czytanie ;)

    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Recenzje piszę zaraz po zakończeniu czytania. Gdybym miała pisać recenzję kilka dni po przeczytaniu, nie napisałabym właściwie nic. Wszystko wyleciało by mi z głowy. Pamięć mam słabą, więc wolę pisać "na gorąco".

    OdpowiedzUsuń
  5. Najlepiej odczekać kilka dni. Wtedy można spojrzeć na książkę z innych perspektyw, inaczej trudno uchronić się od jednostronności.
    Do Milan owa: Widocznie czytasz słabe książki. Dobra powieść nigdy nie wypada z głowy, a nawet często 'męczy' czytelnika na długo po skończeniu lektury.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To chyba coraz rzadziej się trafia na takie książki, które zapadają na długo w pamięć.

      Usuń
  6. Ja bardzo lubię pisać recenzje zaraz po skończonej lekturze książki. Jednak w moim przypadku najczęściej jest tak, że powieść kończę czytać późno w nocy i nie chce mi się wtedy uruchamiać komputera i pisać opinii, dlatego wychodzi na to, że całą recenzję piszę kilka dni później. Jednak już w czasie lektury książki sporządzam sobie notatki, co chciałabym w swojej recenzji zawrzeć :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja nigdy nie sporządzam notatek. Jak się przeczyta całą książkę to się pamięta ;)

      Usuń
    2. A tu się nie do końca zgodzę :) owszem pamiętam fabułę itd., ale czasem w trakcie czytania wpadnie mi jakaś myśl, skojarzenie, które później gdzieś mogłoby się zagubić w natłoku innych wrażeń dlatego również zdarza mi się coś tam sobie skrobać na kartce przy lekturze :) A wracając do tematu to zwykle piszę recenzję na świeżo, ale zdarza się, że muszę na spokojnie uporządkować nagromadzone emocje i wtedy potrzebuję więcej czasu by zabrać się za recenzowanie :)

      Usuń
    3. Każdy czyni to w odpowiednim dla niego momencie ;)

      Usuń
  7. Ja z reguły pisze recenzje zaraz po skończeniu czytania, ale często zdarza się tak, że kończę czytać późno w nocy, więc dopiero na drugi dzień wcześnie rano pisze. Lubię też nieraz sporządzać notatki, bo czasami fajna myśl wpadnie do głowy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No tak, jak skończę w nocy to też piszę dopiero rano ;)

      Usuń