sobota, 20 kwietnia 2013

,,Zachcianek” Katarzyna Michalak

Wydawnictwo: Albatros
Data wydania: 2012
Format : Książka
Ilość stron: 368
Półka: posiadam
Do kupienia: Gandalf

,,Zachcianek” Katarzyna Michalak

Katarzyna Michalak to autorka, która do tej pory wydała, aż 14 pozycji. Niektóre z nich stały się bestsellerami ! ,,Zachcianek” to II część serii poczekajkowej.

Patrycja wiodła życie u boku Gabriela, choć nie było ono szczęśliwe. Mieszkali ze sobą rok, podczas którego mężczyzna bardzo dużo wyjeżdżał. Kobieta obawiała się, że miał kochankę. On jednak był zdania, że nie łączy ich żaden poważny związek i w każdej chwili może to zakończyć. Pewnego dnia sprowadzić także do domu Jankę. Gdy wyjechał niespełna umysłowo kobieta zamknęła bohaterkę na tydzień w piwnicy, gdzie leżała poraniona. Cudem odnaleziona przez Łukasza i Hankę miała wysoką temperaturę i sepsę, nikt nie gwarantował, że przeżyje…

Gabriel mimo wszystko kochał Patrycję, choć nie potrafił tego okazywać. Był rozbity pomiędzy dwoma kobietami, z którymi miał spędzić życie – Janką i główną bohaterką. Nie usprawiedliwia to jednak jego zachowania wobec obecnej partnerki. Podczas wyjazdów brał ze sobą strzelbę, rzekomo do zabijania rannych koni. Jaka jednak była prawda?

Łukasz ponownie wkradł się w łaski Patrycji, w końcu to dzięki niemu i Hance została znaleziona. Został aktorem, niejednokrotnie musiał brać udział w scenach intymnych z drugą kobietą, czy jego partnerka nie miała nic przeciwko temu?

Janka opuściła zakład zamknięty i zamieszkała z Gabrielem. Nie była jednak do końca zdrowa, gdyż chciała zemścić się na jego nowej partnerce. Nie wiadomo, jak to mogłoby się skończyć, gdyby w porę nie przyszło otrzeźwienie…

Mieszkańcy wioski traktowali Patrycję, jak obcą i dawali jej to odczuć. Dziewczyna nie chciała skarżyć się Gabrielowi. Na początku w Poczekajce też była traktowana z dystansem, jednak z czasem się to zmieniło.

Książkę przeczytałam z przyjemnością, choć wydawało mi się, jakbym ją już kiedyś czytała. Nie mogę sobie jednak przypomnieć, czy jest to tylko złudzeniem, czy faktem.

Język, jak zwykle przystępny, choć nie mogę powiedzieć, żebym książkę przeczytała jakoś błyskawicznie. Trochę opornie mi szło. Nie wiem dlaczego, ale jakoś seria poczekajkowa nie należy do moich ulubionych, choć i te pozycje są równie ciekawe, jak pozostałe!

,,Zachcianek” to kolejna już warta uwagi pozycja Kasi Michalak, za którą warto się rozejrzeć. Być może spowoduje, że wsiąkniecie w tą serię na dłużej!

Moja ocena: 4,5/6

12 komentarzy:

  1. Mam ochotę na wszystkie książki Pani Michalak. Na pierwszy ogień pójdzie ,,Nadzieja". Jak wiesz, ,,Mistrza" już czytałam.
    Pozdrawiam !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja przygodę z Panią Katarzyną rozpoczęłam niedawno, ale wystarczyła jedna książka żebym została jej fanką , wiec i ta powieść jest na liście lektur obowiązkowych

      Usuń
  2. Katarzyna Michalak chyba lubi pisać o miłości. Przeczytałam większość opisów jej książek i każda odnosiła się do tego uczucia. :)
    Aktualnie czytam ,,Nadzieję" i jestem pozytywnie zaskoczona, więc pewnie sięgnę też po inne serie. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja już jestem po lekturze ,,Nadziei" , czekam na Twoje odczucia ;)

      Usuń
  3. Nie znam tej serii, ale mam w planach, niemniej jednak na chwilę obecną czekam z utęsknieniem na ,,Bezdomną'' tej autorki.

    OdpowiedzUsuń
  4. U mnie właśnie jest odwrotnie. Uwielbiam serię poczekajkową i mogłabym ją czytać całymi dniami. Ah... kocham normalnie. :P

    OdpowiedzUsuń
  5. Jakoś nie mam ochoty na tą pozycję, jakoś fabuła mi nie pasuje.

    OdpowiedzUsuń