poniedziałek, 27 września 2021

,,Pozłacany wąż" Danielle L. Jensen

,,Pozłacany wąż"

Czytałam wszystkie książki autorki wydane w Polsce, dlatego też ucieszyłam się, gdy zobaczyłam nowy tytuł. To chyba najobszerniejsza pozycja Danielle L. Jensen, która ukazała się w kraju. Czyta się ją jednak sprawnie. Ponownie wracamy do losów Marka, Lydii, Teriany i innych bohaterów, o których będzie traktował ten tom. Akcja dzieje się kilkutorowo, jest spójna. Miło spędziłam czas z tym tomem, szybko się z nim zapoznałam, jednak w ogólnym rozrachunku zabrakło mi jakichś większych emocji podczas lektury. Tajemnice bohaterów, troska o siebie, rodzinę, najbliższych, to wszystko wybija się na pierwszy plan.

 Moja ocena: 4.5/6 

Książka została przeczytana w ramach wyzwania WyPożyczone  
   
  


12 komentarzy:

  1. Muszę koniecznie poznać prozę tej autorki. Koniecznie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Zupełnie nie moje klimaty czytelnicze. Szkoda jednak, że lektura tak obszerna, nie do końca Ciebie zadowoliła.

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie znam książek tej autorki, ale chętnie sprawdzę co tworzy :)

    OdpowiedzUsuń
  4. okładka bardzo fajna, co do fabuły to nie jestem do końca przekonana

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie czytałam jeszcze nic tej autorki, jednak wiem komu polecić tę serię.

    OdpowiedzUsuń
  6. Nawet nie wiedziałam, że ukazał się nowy tom. Dziękuję za tę informację.

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo ciekawa ksiazka, musi byc i taka, poniewaz jeśli ukazał się nowy tom to widocznie powieść jest warta przeczytania ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Trochę za mało mi tu informacji o fabule, więc lecę zobaczyć opis. Wydaje mi się, że mogłabym się polubić z tą książką.

    OdpowiedzUsuń
  9. póki co jeszcze nie czytałąm nic tej autorki, ale może mogabym się polubić z tą książką

    OdpowiedzUsuń
  10. Cieszę się, że książka przypadła Ci do gustu. To nie są moje czytelnicze klimaty niestety.

    OdpowiedzUsuń
  11. Takie magiczne klimaty to nie do końca moja bajka.

    OdpowiedzUsuń
  12. Bardzo ciekawa książka. Fabuła nie przypadała mi aż tak bardzo do gustu, ale styl pisania zrobił swoje :)

    OdpowiedzUsuń