Magdalena Czmochowska to autorka, która nie boi się podejmowania trudnych tematów. ,,Życie zaczyna się jutro" to moje pierwsze spotkanie z jej twórczością.
Oliwia znajdowała się w depresyjnym nastroju, po śmierci męża nie miała ochoty na wychodzenie z domu, wstawanie z łóżka, czy sprzątanie. Z pomocą przychodził jej sąsiad. Główna bohaterka jednak z dnia na dzień stawała się coraz bardziej otwarta na otaczający ją świat, stawiając sobie nowe wyzwania do zrealizowania. Czy miała kiedyś w pełni wrócić do radosnego życia?
Magdalena Czmochowska w swojej powieści poruszyła temat depresji, przez którą bohaterka nie mogła normalnie funkcjonować. Bliscy, ku jej rozdrażnieniu, starali się wyciągać ją do ludzi, jednak to nie był dla niej odpowiedni moment. Podzielenie losów kobiety na dni na pewno daje jaśniejszy obraz sytuacji, jak to się przedstawiało u wymyślonej postaci.
Pisanie o chorobach na pewno nie jest łatwe. W tej pozycji, która jest przygnębiająca, pojawiają się jaśniejsze promyki słońca. Zabrakło mi tutaj jednak jeszcze większego wniknięcia w psychikę kobiety, ukazania, jak to wygląda, w jaki sposób można sobie z tym poradzić. Niektóre wątki zostały także w moim odczuciu poruszone zbyt pobieżnie.
,,Życie zaczyna się jutro" Magdaleny Czmochowskiej to pozycja, która pokazuje, jak może wyglądać życie osoby chorej na depresję.
Wpis powstał w ramach współpracy z PASCAL.
Jestem ciekawa tego wydania i jakie wywrze na mnie wrażenie ta pozycja.
OdpowiedzUsuńTeraz coraz więcej mówi się o depresji... nawet pisze książki i słusznie.
OdpowiedzUsuńDobrze, że ta książka porusza ważny tematy. Na pewno na plus.
OdpowiedzUsuńNie miałam wcześniej do czynienia z ta autorką - ale jest warta uwagi! ;)
OdpowiedzUsuńTez jeszcze nie miałam okazji spotkać się z jej ksiązką, może w wakacje wpadnie mi w ręce. :)
UsuńWażny temat depresji - ciekawe, czy został tu odpowiednio dobrze ujęty.
OdpowiedzUsuńDepresja to problem a znajomi nie zawsze potrafią pomóc...
OdpowiedzUsuńTemat trudny, ale właściwie użyty może stać się kanwą ciekawej powieści. :)
OdpowiedzUsuńPisanie o chorobie, czy stracie nie jest łatwe. Jest to niezwykle trudne nawet. Depresja wciąż wydaje się być tematem niezrozumiałym. Nie znam autorki, ale w wolnej chwili będę chciała przeczytać tę pozycję.
OdpowiedzUsuńDepresja to bardzo ważny temat. Intrygująca książka.
OdpowiedzUsuńWciąż tak mało o niej wiemy, nawet takie ksiązki podnoszą jej społeczną świadomość.
UsuńSzkoda trochę, że tak po łebkach potraktowano kilka wątków, ale z drugiej strony nie da się wszystkiego upchnąć bez straty dla fabuły.
OdpowiedzUsuńDepresja jest szalenie podstępną chorobą, dotyka nie tylko chorego, ale całą rodzinę, warto wiedzieć o niej, dobrze, że i w takiej formie popularyzowana jest wiedza na jej temat.
OdpowiedzUsuńTrochę nie po mojej myśli tytuł, wolałabym koncentrację na teraźniejszości, ale z pewnością ma uzasadnienie.
OdpowiedzUsuńPisanie o chorobie nie jest łatwe.na ten moment nie planuję jej czytać.
OdpowiedzUsuńKsiążki jak narkotyk