Wydawnictwo: Filia
Data wydania: 2017
Format: Książka
Liczba stron: 336
Do kupienia: Gandalf
Po zapoznaniu się z książką ,,Biuro M" postanowiłam skusić się na drugą pozycję Magdaleny Witkiewicz i Alka Rogozińskiego napisaną w duecie.
Akcja dzieje się w Miasteczku, do którego przeprowadza się Malwina wraz ze swoim partnerem, któremu marzyła się restauracja w Bieszczadach. Bardzo szybko się jednak ulotnił, bo Bieszczad nie było, a praca w restauracji mu też nie odpowiadała. W Miasteczku zamieszkał także Michał, który został zdradzony przez swoją narzeczoną. Czy tych dwoje miało coś połączyć?
Książka z całą pewnością jest lekka fabularnie i to działa na jej korzyść. Czyta się ją szybko i ze sporym zainteresowaniem. Momentami jest całkiem zabawna, można się uśmiechnąć, ale nie wybuchałam niepohamowanym śmiechem. Niemniej, przyjemnie spędziłam czas z tą lekturą.
,,Pudełko z marzeniami" Magdaleny Witkiewicz i Alka Rogozińskiego to druga książka napisana przez nich w duecie, z którą miałam okazję się zapoznać.
Moja ocena: 5/6
Do kupienia: Gandalf
Po zapoznaniu się z książką ,,Biuro M" postanowiłam skusić się na drugą pozycję Magdaleny Witkiewicz i Alka Rogozińskiego napisaną w duecie.
Akcja dzieje się w Miasteczku, do którego przeprowadza się Malwina wraz ze swoim partnerem, któremu marzyła się restauracja w Bieszczadach. Bardzo szybko się jednak ulotnił, bo Bieszczad nie było, a praca w restauracji mu też nie odpowiadała. W Miasteczku zamieszkał także Michał, który został zdradzony przez swoją narzeczoną. Czy tych dwoje miało coś połączyć?
Książka z całą pewnością jest lekka fabularnie i to działa na jej korzyść. Czyta się ją szybko i ze sporym zainteresowaniem. Momentami jest całkiem zabawna, można się uśmiechnąć, ale nie wybuchałam niepohamowanym śmiechem. Niemniej, przyjemnie spędziłam czas z tą lekturą.
,,Pudełko z marzeniami" Magdaleny Witkiewicz i Alka Rogozińskiego to druga książka napisana przez nich w duecie, z którą miałam okazję się zapoznać.
Moja ocena: 5/6
Książka została przeczytana w ramach wyzwania WyPożyczone
Bardzo podobała mi się ta książka. Była super.
OdpowiedzUsuńNie miałam okazji czytać żadnej książki tego duetu, ale powiem Ci, że mnie zaciekawiłaś :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
P.