Wydawnictwo: Novae Res
Data wydania: 2017
Format : Książka
Liczba stron: 312
Do kupienia: Zaczytani
,,Pensjonat pod Świerkiem" swoją premierę miał rok temu, jednak nic nie stoi na przeszkodzie, by zapoznawać się z tą pozycją także w kolejnych latach.
Wszystkie historie łączy jedno - jej bohaterowie w efekcie końcowym i tak znajdują się w Pensjonacie pod Świerkiem. Jest to niewątpliwie miejsce z duszą, prowadzone przez rodzeństwo trzydziestolatków, jednak nie zabraknie tam także innych barwnych postaci.
Każdy z autorów napisał po dwa krótsze lub jednym dłuższym opowiadaniu. Nie zabraknie tutaj poruszania trudniejszych tematów. Jest opowiadanie o ojcu homoseksualisty, ktoś podejmuje temat szajki złodziei, która kradnie pieniądze. Jest także historia małżeństwa, które jest ze sobą tylko dla dobra dzieci.
Nie wszystkie zbiory są udane zwłaszcza ze względu na nierówne pióro autorów. Szczerze mówiąc, wcześniej znałam tylko powierzchownie twórczość kilku pisarzy, jednak nie ma takiego opowiadania, które by mi się wybitnie nie podobało. Ba, wszystkie one są naprawdę cudowne. Nie są to cukierkowe historie, ale naprawdę życiowe historie, które mogą dotknąć każdego z nas.
Nie wszystkie zbiory są udane zwłaszcza ze względu na nierówne pióro autorów. Szczerze mówiąc, wcześniej znałam tylko powierzchownie twórczość kilku pisarzy, jednak nie ma takiego opowiadania, które by mi się wybitnie nie podobało. Ba, wszystkie one są naprawdę cudowne. Nie są to cukierkowe historie, ale naprawdę życiowe historie, które mogą dotknąć każdego z nas.
Nie zrażajcie się tym, że jest to zbiór kilkunastu opowiadań. Jest on naprawdę bardzo wciągający już od pierwszej strony. W niektórych historiach pojawia się nutka kryminalna, od wszystkich nie można się oderwać.
Moja ocena: 5.5/6
Za egzemplarz dziękuję wydawnictwu Novae Res
Czytałam rok temu tę antologię. Bardzo miło wspominam te opowiadania.
OdpowiedzUsuńKsiążkę mam, ale jeszcze jej nie czytałam.
OdpowiedzUsuń