sobota, 24 listopada 2018

,,Cud grudniowej nocy" Magdalena Majcher

Wydawnictwo: Pascal
Data wydania: 2018
Format: Książka
Liczba stron: 400
Do kupienia: Gandalf

Magdalena Majcher wydała już kilka powieści. ,,Cud grudniowej nocy" jest jej pierwszą świąteczną pozycją.

Bohaterami są dwie siostry, ich mężowie oraz córki. Jedna z dziewczyn spodziewa się dziecka, druga z pozoru ma idealne życie, w życiu trzeciej kilka lat temu zdarzyła się ogromna tragedia. Jedna matka chce odpocząć, druga za wszelką cenę chce, by córka spędziła z nią ten dzień. Do czego jesteśmy w stanie się posunąć, by doprowadzić do realizacji własnych celów?

Druga połowa listopada to doskonały czas na zapoznawanie się z coraz to nowszymi powieściami świątecznymi. W tym roku na polskim rynku ukaże się ich aż kilkadziesiąt, więc naprawdę jest w czym wybierać. Do tego dochodzą jeszcze przecież publikacje wydane w poprzednich latach.

Fabuła została podzielona na dni od 1 do 24 grudnia, niekiedy przeskakując co 2 doby. Bohaterowie się ze sobą znają, nie są sobie pozornie obcy, jednak tak naprawdę nie wiedzą o sobie wszystkiego, tak, jak jest w rzeczywistości. Noszą w sobie zadawniony ból, robią wszystko na pokaz, nie dostrzegają, że w normalnych rodzinach też pojawiają się rysy.

Magdalena Majcher stworzyła bardzo ciekawą lekturę, poruszającą naprawdę sporo ważnych tematów. Autorka, niekiedy naginając rzeczywistość, pokazuje nam, do czego jesteśmy zdolni, by zrealizować swoje cele. Liczymy się tylko my, nie zwracając uwagi na naszych bliskich.

,,Cud grudniowej nocy" Magdaleny Majcher to powieść, którą czyta się naprawdę szybko. Zakończenie jest bardzo przyjemne. Styl autorki jest prosty, bez udziwnień, a cała akcja dzieje się w Katowicach i chwilowo we Wrocławiu.

Moja ocena: 5,5/6


Książka została przeczytana w ramach wyzwania WyPożyczone


2 komentarze:

  1. Czytałam. I bardzo mocno mnie wciągnęła ta książka.

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam wprowadzać się w świąteczny klimat. Wśród świątecznych ozdób i choinki dobra książka w połączeniu z ciepłym kocykiem i gorącą czekoladą to także magia ;)

    OdpowiedzUsuń