Wydawnictwo: Czwarta Strona
Data wydania: 2017
Format : Książka
Liczba stron: 352
Liczba stron: 352
Do kupienia: Gandalf
Seria Małgorzaty Rogali coraz bardziej rozwija się z każdym tomem. ,,Zastrzyk śmierci" jest już 4 częścią kryminalnego cyklu autorki.
Górska i Tomczyk znów mają pełne ręce roboty. Zostaje zamordowany człowiek, prowadzący własną firmę. Znalazła go żona. Jak by tego było mało, to nie pierwsze zabójstwo. Dodatkowo siostra Tomczyka miała niemałe kłopoty. Czy te sprawy się łączyły? Kto i dlaczego zabijał?
Książka jest bardzo ciekawa i zainteresowała mnie już od pierwszej strony. Tajemnica zabójstw do końca pozostała tajemnicą, choć postać mordercy można było odkryć o moment za wcześnie. Wolałabym być trzymana w niepewności nieco dłużej, jednak i tak jestem bardzo zadowolona z lektury.
Autorka posługuje się naprawdę bardzo lekkim stylem, prostym językiem. Sporo w jej twórczości urywków piosenek, co zdecydowanie jeszcze bardziej urozmaica lekturę. Rozdziały mimo wszystko są dość krótkie, jednak bardzo trzymają w napięciu. Bardzo podobało mi się niejakie włączenie do sprawy siostry Tomczyka, choć można by ją jeszcze bardziej wyeksponować.
,,Zastrzyk śmierci" to już czwarty tom serii, który lepiej czytać ze znajomością poprzednich części. Autorka rozwija się z każdą kolejną pozycją. Zakończenie tego tomu daje do myślenia. Jestem bardzo ciekawa, co czeka śledczych w kolejnej części.
Seria Małgorzaty Rogali coraz bardziej rozwija się z każdym tomem. ,,Zastrzyk śmierci" jest już 4 częścią kryminalnego cyklu autorki.
Górska i Tomczyk znów mają pełne ręce roboty. Zostaje zamordowany człowiek, prowadzący własną firmę. Znalazła go żona. Jak by tego było mało, to nie pierwsze zabójstwo. Dodatkowo siostra Tomczyka miała niemałe kłopoty. Czy te sprawy się łączyły? Kto i dlaczego zabijał?
Książka jest bardzo ciekawa i zainteresowała mnie już od pierwszej strony. Tajemnica zabójstw do końca pozostała tajemnicą, choć postać mordercy można było odkryć o moment za wcześnie. Wolałabym być trzymana w niepewności nieco dłużej, jednak i tak jestem bardzo zadowolona z lektury.
Autorka posługuje się naprawdę bardzo lekkim stylem, prostym językiem. Sporo w jej twórczości urywków piosenek, co zdecydowanie jeszcze bardziej urozmaica lekturę. Rozdziały mimo wszystko są dość krótkie, jednak bardzo trzymają w napięciu. Bardzo podobało mi się niejakie włączenie do sprawy siostry Tomczyka, choć można by ją jeszcze bardziej wyeksponować.
,,Zastrzyk śmierci" to już czwarty tom serii, który lepiej czytać ze znajomością poprzednich części. Autorka rozwija się z każdą kolejną pozycją. Zakończenie tego tomu daje do myślenia. Jestem bardzo ciekawa, co czeka śledczych w kolejnej części.
Moja ocena: 5,5/6
Kawał dobrego kryminału.
OdpowiedzUsuń