Wydawnictwo: Jaguar
Data wydania: 2017
Format: Książka
Liczba stron: 400
Do kupienia: Jaguar
Choć John Flanagan bardziej znany jest ze swojej drugiej serii ,,Zwiadowcy", to również cykl ,,Drużyna" ma już 7 tomów.
Załoga Czapli wiodła całkiem spokojne życie. Niektórzy z nich walczyli o tytuł Potężnego. Ulf i Wulf jak zwykle przekomarzali się ze sobą, także biorąc udział w zawodach. Nikt nie przypuszczał, że pojawi się ojciec jednego z członków Czapli, który będzie miał do nich nietypową propozycję. Czy Hal jako kapitan okrętu zgodzi się na wyprawę, by pomóc, bądź co bądź, człowiekowi o wątpliwej reputacji?
Przeczytałam wszystkie książki autorstwa Johna Flanagana, dlatego też skusiłam się na 7 tom jego serii pt. ,,Drużyna". Cykl planowo miał zamknąć się w pięciu powieściach, obecnie jest ich już siedem, a to jeszcze nie koniec, o czym świadczyć może zakończenie ,,Kaldery". Uważam, że nadprogramowe publikacje tak naprawdę pisane są na siłę, gdyż seria mogła zakończyć się dwa tomy wcześniej.
Styl autora pozostał bez zmian. Język jest niezwykle przystępny, a Ulf i Wulf dostarczają czytelnikowi wiele radości. Członków załogi jak zwykle czeka wiele wrażeń i wyzwań, którym będą musieli sprostać. Czy jeden z nastolatków wybaczy ojcu to, że opuścił ich przed laty?
,,Kaldera" to już siódmy tom serii, który koniecznie trzeba czytać po zapoznaniu się z poprzednimi częściami. Choć jestem nie do końca usatysfakcjonowana z poziomu nadprogramowych tomów, pewnie i tak zapoznam się z kolejną publikacją o załodze Czapli. Sami zdecydujcie, czy chcecie zapoznać się z tym cyklem.
Moja ocena: 4,5/6
Wpis powstał w ramach współpracy z Wydawnictwem Jaguar.
Choć John Flanagan bardziej znany jest ze swojej drugiej serii ,,Zwiadowcy", to również cykl ,,Drużyna" ma już 7 tomów.
Załoga Czapli wiodła całkiem spokojne życie. Niektórzy z nich walczyli o tytuł Potężnego. Ulf i Wulf jak zwykle przekomarzali się ze sobą, także biorąc udział w zawodach. Nikt nie przypuszczał, że pojawi się ojciec jednego z członków Czapli, który będzie miał do nich nietypową propozycję. Czy Hal jako kapitan okrętu zgodzi się na wyprawę, by pomóc, bądź co bądź, człowiekowi o wątpliwej reputacji?
Przeczytałam wszystkie książki autorstwa Johna Flanagana, dlatego też skusiłam się na 7 tom jego serii pt. ,,Drużyna". Cykl planowo miał zamknąć się w pięciu powieściach, obecnie jest ich już siedem, a to jeszcze nie koniec, o czym świadczyć może zakończenie ,,Kaldery". Uważam, że nadprogramowe publikacje tak naprawdę pisane są na siłę, gdyż seria mogła zakończyć się dwa tomy wcześniej.
Styl autora pozostał bez zmian. Język jest niezwykle przystępny, a Ulf i Wulf dostarczają czytelnikowi wiele radości. Członków załogi jak zwykle czeka wiele wrażeń i wyzwań, którym będą musieli sprostać. Czy jeden z nastolatków wybaczy ojcu to, że opuścił ich przed laty?
,,Kaldera" to już siódmy tom serii, który koniecznie trzeba czytać po zapoznaniu się z poprzednimi częściami. Choć jestem nie do końca usatysfakcjonowana z poziomu nadprogramowych tomów, pewnie i tak zapoznam się z kolejną publikacją o załodze Czapli. Sami zdecydujcie, czy chcecie zapoznać się z tym cyklem.
Moja ocena: 4,5/6
Wpis powstał w ramach współpracy z Wydawnictwem Jaguar.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz