wtorek, 24 marca 2015

,,Masza i Niedźwiedź. Podrzutek" Praca zbiorowa

Wydawnictwo: Egmont
Data wydania: 2015
Format : Książka
Liczba stron: 24
Półka: posiadam
Do kupienia: Egmont

Maszę i Niedźwiedzia zna niemal każdy. Sama dowiedziałam się o ich istnieniu dość późno, jednak zauroczyłam się tą dwójką od pierwszej chwili.

Wiewiórka nie mogła dostać się do swojego domku, bo wejście blokowało jej jajo. Postanowiła się go pozbyć. Podrzutek był przekazywany z rąk do rąk, aż w końcu trafił do Maszy i Niedźwiedzia. Szybko sprawdzili w encyklopedii, z kim mają do czynienia. Czy z jaja coś się wykluło?

Bajka jest dość krótka, aczkolwiek ciekawa. Na górze strony znajdują się duże, wyraźne ilustracje, a na dole tekst. Jest on prosty, zrozumiały dla najmłodszych czytelników. Cała fabuła toczy się wokół jaja, z którego być może ktoś się wykluje.Czytania jest na kilka minut, jednak jest to prawdziwa gratka dla młodych miłośników Maszy i Niedźwiedzia.

Z książki możemy wyciągnąć jeden przekaz, jeśli spojrzymy głębiej. Zawsze mamy różne rzeczy, bo nie chcę wspominać o ludziach, bo to nieludzkie, których chcemy się pozbyć, a być może ktoś z dobrym sercem je przygarnie. Nie powinniśmy pozbywać się swojego kłopotu i zrzucać go na innych, nie zastanawiając się, co się z nim później stanie.

,,Masza i Niedźwiedź. Podrzutek" to krótka opowieść o jaju, którego było przekazywane z rąk do rąk. Dzięki Maszy i Niedźwiedziowi nie można się z tą książeczką nudzić. Zabawne historie przedstawione w przystępny sposób to niewątpliwy plus tej publikacji.

Moja ocena: 5/6



Wpis powstał w ramach współpracy z Wydawnictwem Egmont.


Książka została przeczytana w ramach wyzwania




7 komentarzy:

  1. oo Masza, kuzynka mojej córki ją uwielbia. Ostatnio oglądałyśmy tę bajkę na kompie, nie wiedziałam, że jest też książeczka ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Maszę i Niedźwiedzia znam z telewizji, bo moja rodzinka często ogląda tę bajeczkę. Dlatego z przyjemnością zapoznam się z jej książkową wersją.

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękna książeczka z wspaniałym i mądrym przesłaniem.

    OdpowiedzUsuń
  4. Mój mąż namiętnie ogląda tę bajkę z moim synem. Pewnie książeczka też by się im spodobała :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Do tej pory oglądałam tylko kilka odcinków z Maszą w roli głównej. Niemniej, książeczka jest jest na pewno miłym urozmaiceniem.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja czytałam tylko Wielką kolekcję...
    Biedny pingwinek...

    OdpowiedzUsuń