czwartek, 5 grudnia 2013

Dyskusyjne czwartki - Rocznicowy konkurs.



Jak wiecie lub nie niebawem zbliża mi się rok bloga. W związku z tym zdarzeniem postanowiłam podjąć temat organizowania konkursów rocznicowych. Z tego, co zauważyłam większość blogerów dość hucznie obchodzi ten dzień. Dodatkowo na blogu można spotkać różne rozdawajki, w których można wziąć udział.

Ja też myślę nad jakimś konkursem i najlepiej pytaniem konkursowym. Moim zdaniem obowiązkowe wklejanie banera jest bez sensu, gdyż wtedy wielu uczestników odpuszcza sobie udział. Mi samej nie chce się jeszcze specjalnie dodawać obrazka, choć coraz więcej osób ma możliwość udostępnienia informacji na Fb, na co o wiele chętniej przystaję.

Kwestia nagród także pozostaje sporną. Wiadomo, im więcej miejsc tym lepiej, jednak kilka mniejszych przesyłek wychodzi o wiele drożej niż jedna duża ( wydaje mi się, że przesyłki ostatnio jeszcze znacznie podrożały). Tak więcej ja raczej skuszę się na jednego zwycięzcę.

Czas trwania? Moim zdaniem nie powinien być zbyt długi, gdyż później trzeba długo czekać na jego ogłoszenie, a i tak najwięcej osób zgłasza się na początku i krótko przed zakończeniem. Dodatkowym minusem jest polubienie na Fb i sprawdzanie, czy to faktycznie zostało uczynione. Moim zdaniem jest to już zupełnie bez sensu, na pewno bym czegoś takiego nie sprawdzała;)

A Wy, jaki byście chcieli u mnie konkurs? Czekam na Wasze sugestie:)

PS: Chyba dobijemy do 50 000 wyświetleń <3

28 komentarzy:

  1. Tak, niedługo 50 tys u Ciebie!!! Serdecznie gratuluję. Ja u siebie nikogo na nic nie zmuszam poza napisaniem w komentarzu 3 punktów. Zachęcam, ale wcale nie jest obowiązkowe umieścić mój banner z Żyrafą, a polubienie na fb, czy dodanie do obserwatorów strasznie mnie odrzucają i biorę udział w zabawie tylko kiedy jest ona warta świeczki i jeżeli zadanie nie jest za trudne. Oczywiście nagroda też jest ważna!!! Reasumując lubię takie zadania, gdzie trzeba odpowiedzieć w 1 lub kilku zdaniach, nie rozpisywać się, bo nie mam na to czasu i bardzo odrzucają mnie konkursy typu NAPISZ OPOWIADANIE, bo nawet dla najlepszej nagrody tego nie zrobię. Gdybym chciała napisać opowiadanie, to umieściłabym je dawno na blogu. Najlepiej dla organizującego konkurs, aby dał proste do wykonania zadania, to zgłosi się więcej osób, im bardziej skomplikowane, tym chętnych będzie niestety mniej. Jejku, niedługo Twój rok, ale ten czas leci!!! Będę wpadać oczywiście kochana xx.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi się też wydaje, że pisanie opowiadania jest trochę bez sensu. Ja wzięłam tylko udział w jednym takim konkursie, a i tak nic jeszcze nie wygrałam ;)

      Usuń
  2. Powiem szczerze, że jak widzę konkurs z pytaniem to nie biorę w nim udziału z braku czasu. Lubię konkursy bez żadnych obwarowań, typu zamieścić baner itd.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też zazwyczaj nie biorę w takich z pytaniem, bo nie mam czasu się zastanawiać, chyba, że coś mnie naprawdę interesuje.

      Usuń
    2. tak ale prawda jest taka że zgodnie z przepisami losowania bez zgłoszenia są nielegalne...a jak ktoś się chce trzymać przepisów to niestety tak robi;)

      Usuń
    3. Też racja, ale np. można zrobić, że wygrywa któryś tam numer.

      Usuń
    4. Ale to też jakby losowanie, uczestnik musi coś zrobić, żeby jego odpowiedź została wybrana, bo niestety losowanie jest nielegalne i takie wybieranie na chybił trafił. Dopiero niedawno się o tym dowiedziałam.

      Usuń
    5. Myślałam, że losowanie, a nie takie wybieranie też.

      Usuń
  3. Jak ten czas szybko leci. Cieszę się, że już prawie roczek jesteś z nami.
    Co do konkursów osobiście nie lubię bardzo kreatywnych typu napisz opowiadanie itp.
    Co do banerków, sama nigdy nikogo nie zmuszam aby umieszczał, tylko wstawiam dla tych, co chcą sobie np. zapisać na pulpit, żeby potem pamiętać, kiedy są wyniki.
    ogólnie staram się robić tak, by uczestnicy mieli jak najmniej do spełniania warunków, bo wiem, że nikomu się nie chce ;) Sama często jestem takim leniem ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O, ja też jestem strasznie leniwa, jeśli chodzi o wklejanie banerków i inne tego typu sprawy:)

      Usuń
  4. Najbardziej lubię kreatywne konkursy, ale one niestety zwykle nie przyciągają zbyt wielu osób.

    OdpowiedzUsuń
  5. To już rok będzie, o szok! Z drugiej strony ja mam wrażenie, że znam Cię od lat. Ja jeszcze nie sama nie wiem jaka opcja z konkursem najbardziej mi się podoba. Co konkurs to coś inaczej robię. Także nie podpowiem Ci jak jest najlepiej :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No ja też mam takie wrażenie, jakbyśmy się dłużej znały;)

      Usuń
  6. Szybko minął rok :) Czekam na konkurs i mam nadzieję, że pytanie nie będzie zbyt trudne ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja też nie lubię, jak jest za dużo zgłoszonych, bo wtedy moja szansa jest minimalna.

    OdpowiedzUsuń
  8. Rok, ale super! Pamiętam, że niedawno było pół.. ale leci :) I tyle wyświetleń, gratuluję :))!

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja właśnie ostatnio myślałam nad konkursem, ale chciałam uszczęśliwić kilka osób. Nie wiem jedynie, jakie pytanie konkursowe dać, nieszczególnie sama lubię na nie odpowiadać, ale trochę wysiłku nie zaszkodzi. ;)

    Pozdrawiam.

    PS. Gratuluję, nawet nie widziałam, że tak szybko udało Ci się tyle wejść zdobyć. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też nie wiedziałam, jakoś się ostatnio czytelnicy postarali :)

      Usuń
  10. Lubię konkursy z prostymi, ale zaskakującymi pytaniami. Takimi, na które nie trzeba się rozpisywać, a wystarczy odpowiedzieć w najwyżej paru zdaniach.
    Sam żadnego konkursu jeszcze nie robiłem, muszę w końcu coś wymyślić :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Roczek? Ależ ten czas szybko mknie:). Osobiście nie przepadam za konkursami, gdzie trzeba napisać opowiadanie/wiersz, itp.Najlepiej proste pytanko i odpowiedź, czyli minimum formalności:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Czas mnie do przodu, też zaliczam się do roczniaków blogowych ): co do konkursów, to brałam udział w kilku, ale bez powodzenia i zaprzestałam udziału, nie mam czasu chodzić po blogach, a co dopiero brać udział w konkursach i wymyślać nie wiadomo co :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja nie chodzę, tylko czasem, jak trafię przez przypadek i jest coś ciekawego, i nie trzeba się za bardzo narobić, to się zgłoszę.

      Usuń