,,Lalki z getta” Eva Weaver

Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Data wydania: 2013
Format : Książka
Ilość stron: 384
Półka: posiadam
Do kupienia: Gandalf

Eva Weaver to Niemka, która w swojej książce próbuje zmierzyć się z losem Żydów podczas II wojny światowej.

Płaszcz był dla dziadka Miki wszystkim. To dzięki niemu cała jego rodzina mogła przeżyć wojnę, tylko, czy jej się to udało? Mężczyzna zmarł dość wcześnie w getcie, gdyż stanął w obronie kobiety. Zginął na miejscu. Jego wnukowi, Mice, udało się jednak odzyskać okrycie. Nie znał wtedy jeszcze wszystkich tajemnic zmarłego. Okazało się, że w wolnym czasie zajmował się on tworzeniem pacynek. Mika wraz z kuzynką Ellie, która zamieszkała razem z nimi wraz ze swoją matką, postanowili kontynuować dzieło dziadka. Wystawiali przedstawienia dla dzieci ze szpitala, sierocińca. Bohater był jednak zmuszony występować także przed Niemcami…

Książka nie należy do łatwych pozycji. Rzadko kiedy czytam książki o wojnie, gdyż po ich zakończeniu bardzo źle czuję się psychicznie. Tym razem jednak postanowiłam zrobić wyjątek tym bardziej, że pozycja była bardzo zachwalana przez innych czytelników.

Składa się z III części – opowieści Miki o życiu w getcie, losów Niemców po zesłaniu na Syberię. Ostatnia i kończąca zamyka wszystkie rozpoczęte wątki.

Całość napisana jest w sposób prosty, jednak fabuła ukazuje okrucieństwo Niemców wobec Żydów. Byli oni prześladowani tylko z powodu swojego pochodzenia, nie mieli łatwego życia w czasach wojny. Następnie Niemcy po przegranej wojnie zostali zesłani na Syberię, gdzie także nie żyło im się lekko. Dlaczego tak się działo? Nikt na to pytanie nie zna odpowiedzi…

Przeczytanie książki zajęło mi prawie 2 tygodnie, gdyż nie miałam za bardzo czasu, aby jej się poświęcić w całości. Coś jednak sprawiało, że chciałam doczytać ją do końca i w końcu mi się to udało. Całość jest przerażająca, ale zarazem wzruszająca. Dzięki płaszczowi udało się zdziałać wiele dobrego w tych trudnych czasach!

Po raz pierwszy zapoznałam się z twórczością tej autorki, jednak jej pozycje są na tyle dobre, że już teraz zacznę rozglądać się za kolejną pozycją tej pisarki. Uważam, że jej twórczość jest warta uwagi czytelnika!

,,Lalki z getta” to najlepsza powieść o wojnie, jaką miałam do tej okazji przeczytać. Zanim jednak postanowicie się z nią zapoznać warto przygotować się na poważny psychiczny wstrząs, gdyż pozycja ze względu na opisywane treści jest bardzo trudna!

Moja ocena : 6/6