Muszę przyznać, że ten cykl na początku bardzo mi się podobał, jednak z czasem stał się dla mnie bardzo uciążliwy. Ja po prostu nie pamiętam, co robiłam przez cały poprzedni tydzień:) Poza tym nie dzieje się u mnie nic nadzwyczajnego, o czym mogłabym napisać.
Jeśli jednak już coś takiego się wydarzy czuję się trochę niezręcznie, że miałabym o tym tutaj pisać. W końcu bloga pisze się niby dla siebie, ale wiadomo, kto go czyta? :)
Tydzień tym razem także minął mi bardzo szybko. Wczoraj zastanawiałam się: To już kolejne czwartkowe dyskusje? Jak to szybko zleciało! Czas pędzi, jak oszalały, a ja nie nadążam.
Do końca studiów zostało jeszcze tylko 6 tygodni i 2 sesji, szczerze mówiąc już nie mogę się doczekać końca.
Wtorek mieliśmy wolny na uczelni, więc postanowiłam spędzić go w przyjemny sposób. Trochę zwiedziłam Bydgoszcz, ale jak wróciłam do domu to byłam padnięta. Miałam wielkie plany czytania książek i pisania zaległych recenzji, jednak nic z tego nie wyszło, bo o 18. już padłam :/ :)
Na chwilę obecną wszystkie książki recenzenckie mam przeczytane, więc nie czuję jakiejś presji, aby czytać kolejne. Szczerze mówiąc sama nie wiem, od której miałabym zacząć.
Dlatego w kolejnych dniach możecie spodziewać się luźnych postów, niekoniecznie recenzji, gdyż takowych nie posiadam:)
Tymczasem idę trochę poleżeć i odpocząć. Udanego końca majówki!
W takim razie czekamy na kolejne luźniejsze posty. :P Pogoda nie dopisuje, więc nawet z domu nie da się wyjść. ;p
OdpowiedzUsuńNo tak. Pozostaje siedzieć w domu.
UsuńJa też czekam na te luźne posty, ale i na recenzje. Tobie też udanej majówki. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDziękuję ;)
UsuńBydgoszcz nie powala na kolana ale jest tu paru fajnych ludzi. Polecam antykwariat przy ratuszu miejskim można tam za grosze wyszukać niezłe perełki. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńMożesz podać ulicę, bo nie kojarzę?:)
UsuńTeż wyczekuję końca roku szkolnego, choć u mnie trochę dłużej to potrwa, miłego leniuchowania :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Dzięki:)
UsuńJa też na chwilę obecną wszystkie książki recenzenckie mam przeczytane, dlatego wreszcie czuje się wolna i nadal czytam, ale już nie czuje takiej presji :-)
OdpowiedzUsuńJa tam nigdy nie czuję wielkiej presji, bo nie mam tego znowu, aż tyle:)
UsuńA mi zostały 2 recenzenckie do przeczytania, dodatkowo na szybko czytam książkę - prezent dla Łukasza i chcę zdążyć przed niedzielą, bo na rajd konny prezentu nie wezmę - jeszcze mi się pobrudzi lub zniszczy. ;)
OdpowiedzUsuńCzekam na luźniejsze posty. :) Zauważyłam, że mimo wszystko mało mówisz o sobie i niewiele wiem o tym, jaka jesteś. ;)
Ogólnie mało o sobie mówię, chyba, że kogoś bardzo dobrze znam i wiem, że mogę mu zaufać:)
Usuń