,,Lato w Jagódce” Katarzyna Michalak

Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie
Data wydania: 2011
Format : Książka
Ilość stron: 284
Półka: posiadam
Do kupienia: Gandalf ,Wydawnictwo Literackie

,,Lato w Jagódce” Katarzyna Michalak

,,Rok w Poziomce” tak mnie zafascynował, że postanowiłam od razu sięgnąć po drugą część owocowej serii.

Gabrysia, o której mogliśmy przeczytać kilka zdań w pierwszej części tym razem stała się główną bohaterką.  Jako niemowlę została podrzucona na wycieraczkę cioci Stefanii. Nie znała swoich rodziców, nie miała o nich żadnych wiadomości. Od najmłodszych lat kulała, miała jedną nogę krótszą od drugiej. Na początku mieszkały na wsi, z czasem przeniosły się do Warszawy, aby dziewczyna mogła zdobyć dobre wykształcenie. Dzieci nazywały ją szkaradną, jednak swoim zachowaniem zdobyła ich zaufanie i przyjaźń. Po latach odbywała wolontariat w ZOO w każdy piątek, starała się też o posadę w stajni w Bukowym Lesie, gdzie mieściła się stadnina koni…

Tymczasem Malwina Goździk starała się zadbać o lepszą przyszłość dla siebie. Urodziła się w rodzinie, jako 7 dziecko, nie przelewało im się. Podobnie, jak rodzeństwo od najmłodszych lat odkładała wszystkie pieniądze, jednak nie oddawała ich matce, co roku miała nowe podręczniki. Z czasem stała się bezwzględną panią adwokat, która z mordercy gotowa była zrobić ofiarę. Zmieniła także nazwisko, aby nie pamiętać o dawnych czasach…

Akcja powieści toczy się głównie w Warszawie i okolicach.

Gabrysia nie zwracała uwagi na swoją niepełnosprawność, starała się być taka, jak inni. Przez przypadek wzięła także udział w programie, z którym z brzydkiej miała stać się piękną. Musiała poddawać się operacjom plastycznym, nie wolno im było mieć lusterek, aby nie przeglądały się przed wielkim finałem. Wygrana była by dla niej wielką szansą, by mogła spełnić marzenie przybranej matki…

Chłopakiem, który także miał pracował w stajni był Paweł. Z czasem stawali się sobie bardzo bliscy pomimo tego, że bohater nie mówił, swoje słowa wyrażał poprzez napisanie długopisem na papierze. Krył jakąś tajemnicę, jednak czy chciał ją wyjawić?

Matka Pawła była bardzo zaborcza, nie odstępowała syna na krok. Cały czas chciała go kontrolować, była jego kuratorem sądowym. Paweł nie potrafił się od niej uwolnić.

Malwina, widząc biedę w rodzinnym domu postanowiła odmienić swoje życie, studia ukończyła z wyróżnieniem. W swoim zawodzie była bezwzględna, interesowały ją tylko pieniądze, dla nich gotowa była zrobić wszystko. Z czasem jednak przestawiły jej się w życiu priorytety i zaczęła rozumieć niektóre błędy.

Alek to dziecko, którego matka zmarła w wyniku odebrania jej praw rodzicielskich do niego. Ojciec nie traktował dziecka dobrze, chciał tylko odegrać się na żonie. W końcu chłopak trafił do domu dziecka, gdzie odżył. Mógł także przebywać w stajni i korzystać z jazd konnych.

Tą pozycję pochłonęłam równie błyskawicznie, co poprzednią. Nie jestem przekonana czy ta nawet nie spodobała mi się bardziej, niż ,,Rok w Poziomce”. Bardzo się cieszę, że miałam ją na półce i od razu mogłam zagłębić się w lekturze.

Z twórczością Kasi Michalak zapoznałam się już po raz kolejny i nie ostatni. Mam coraz większą ochotę na przeczytanie także innych jej pozycji.

,,Lato w Jagódce” to już druga równie wspaniała część serii owocowej, którą polecam wszystkim miłośnikom autorki, a także tym, którzy nie mieli jeszcze styczności z jej twórczością, warto!

Moja ocena : 5,5/6

Za egzemplarz książki do recenzji dziękuję