Nie pamiętam bym miała wcześniej okazję zapoznać się z twórczością tej autorki. Jej nazwisko jednak nie było mi obce. Teraz sięgnęłam po jej nowość. Czwórka ówczesnych nastolatków przez kolejnych 20 lat zadręczała się tym co miało miejsce. Sprawa zaczęła się od znalezienia pustego pistoletu. Mniej więcej połowa książki jest o przeszłości, a kolejne rozdziały o tym co stało się po latach. Podobało mi się zakończenie, która dopiero wyjaśnia wszystko co tak naprawdę zdarzyło się przed laty. Autorka porusza ważne tematy i na pewno nie jest to literatura rozrywkowa. Dochodzenie do prawdy na własną rękę może się okazać dla kogoś niebezpieczne.
Moja ocena: 5/6