,,Baletnice. Podróż do Japonii"
Seria ,,Baletnice" należy do jednej z moich ulubionych dla młodzieży. W związku z tym nie mogłam przejść obojętnie obok jej najnowszego tomu.
W tym wydaniu jedna z przyjaciółek nawiązała znajomość z chłopakiem mieszkającym w Japonii. Tak się szczęśliwie złożyło, że trasa występów miała wieść przez miasto, w którym on mieszkał. Bohaterka jednak poczuła się speszona reakcją jej kolegów ze szkoły baletowej i zaprzestała kontaktu. Czy to miało się tak skończyć?
Cykl jest świetny z tego względu, że z powodzeniem mogą się z nim zapoznawać dzieci i nastolatkowie w różnym wieku. W każdym tomie myślą przewodnią jest przyjaźń oraz sytuacja dotycząca jednego z głównych bohaterów, którzy tworzą grupę przyjaciół. W tym przypadku sytuacja dotyczyła jednej z dziewczyn.
Zaletą tych książeczek jest ich przepiękne wydanie w pastelowych kolorach w sztywnych oprawach. Każdym tom można czytać też bez znajomości poprzednich części, a na zakończenie każdego tomiku są ciekawostki o Operze Paryskiej.
,,Baletnice. Podróż do Japonii" Elizabeth Barfety to już siódmy tom serii, na który warto się skusić w wolnym czasie.
Moja ocena: 5/6
Za egzemplarz książki dziękuję wydawnictwu Znak
Ta seria jest świetna. Bardzo ją lubię.
OdpowiedzUsuńDużo słyszałam o tej serii, same pozytywne recenzje. Muszę w końcu z synem przeczytać te historie :)
OdpowiedzUsuńFajnie, że seria dalej trzyma świetny poziom.
OdpowiedzUsuńTo już tyle tomów? Rany, przegapiłam je, muszę nadrobić
OdpowiedzUsuńMuszę poczytać, lubię młodzieżówki
OdpowiedzUsuńCzęsto lepsze są niż propozycje czytelnicze dla starszych odbiorców. :)
UsuńTa seria zapowiada się ciekawie i będę też polecać dalej takie ciekawe propozycje.
OdpowiedzUsuńWłaśnie poszukuję książkowych prezentów dla młodej pannicy, a ta seria może się jej spodobać. :)
OdpowiedzUsuńGdzieś już miałam okazję czytać o tej serii i miała pozytywne opinie
OdpowiedzUsuńOkładka jest niesamowicie urocza :) Bardzo ciekawie się zapowiada
OdpowiedzUsuńNie mam żadnych nastolatek w pobliżu - może dlatego pierwszy raz słyszę o tej serii. Piękna okładka.
OdpowiedzUsuń