Dawno temu czytałam którąś z książek Katarzyny Gacek. Tym razem zapoznałam się z którymś tomem serii, jednak w niczym nie przeszkadzało to w lekturze. Główna bohaterka postanowiła wybrać się z matką na Zanzibar w zastępstwie jej partnera, który złamał nogę. Kobiecie wydawało się, że będzie tam tylko odpoczywać, jednak bardzo szybko doszło do śmierci jednej z wczasowiczek. Książka jest naprawdę lekka, niespecjalnie porywająca, jednak miło spędziłam z nią czas i nie mogłam narzekać na nudę. Na plus jest to, że nie trzeba znać poprzednich tomów, by móc się z nią zapoznać.
Moja ocena: 5/6
Dobrze, że nie trzeba znać poprzednich tomów, by móc zapoznać się z powyższą publikacją.
OdpowiedzUsuńMoże być to ciekawa pozycja, na którą warto zwrócić uwagę.
OdpowiedzUsuńCiekawi mnie klimat tej książki. DOpisuję do swojej listy, choć zastanowiło mnie, dlaczego nie jest porywająca? Klaudia J
OdpowiedzUsuń"Książka jest naprawdę lekka, niespecjalnie porywająca, jednak miło spędziłam z nią czas i nie mogłam narzekać na nudę" - czyli jednak zaciekawiła Cię ta pozycja skoro nie mogłaś narzekać na nudę:) Taki lekki kryminał. Ciekawe, ciekawe:)
OdpowiedzUsuńMoże się skuszę. Lubię bowiem tego typu klimaty.
OdpowiedzUsuńZaciekawił mnie Zanzibar, ale zdaje się, że klimatu wyspy jest tam niewiele.
OdpowiedzUsuńsłyszałam o tej książce, jak widzę warto po nią sięgnąć :-)
OdpowiedzUsuńCzytałam na urlopie :) w sumie po lekturze nią miałam o niej zbyt wiele do powiedzenia. Przeszła bez echa, można powiedzieć.
OdpowiedzUsuńNie jest to do końca książka po którą ja chce sięgnąć. Podobne tematyki próbowałam i nie do końca do mnie przypadły.
OdpowiedzUsuńPrzyznam, że lekko mnie denerwują tasiemcowate serie, które łączy na przykład postać detektywa. Czy ta również do takich należy?
OdpowiedzUsuń