Wydawnictwo: Stentor
Data wydania: 2009
Format: Książka
Liczba stron: 256
Do kupienia: Gandalf
Żywiec, polskie miasto miałam okazję odwiedzić w zeszłe wakacje, więc tym bardziej się cieszę, że trafiłam na tę publikację.
W Żywcu kilkoro nastolatków postanowiło udać się do katedry, aby zrobić jej zdjęcie w blasku księżyca. Tam czekała na nich wielka niespodzianka - zauważyli pewną zjawę w czerwonym ubraniu z dzwoneczkami, a później w żółtym ubraniu. Czy zjawy są groźne? Czy szukają skarbów w mieście?
Autor jest znakomitym pisarzem opowiadań dla dzieci. Jest to fantastyczna opowieść o pewnym polskim mieście - Żywcu. Książkę czyta się bardzo dobrze, jest napisana w sposób czytelny dla czytelnika, nie można się przy niej nudzić. Dobrym pomysłem jest też dodawanie obrazków, co którąś stronę, co rozwija w czytelniku wyobraźnię. Utwór nadaje się dla mniejszych dzieci i dla nastolatków.
Moja ocena: 5/6
Książka została przeczytana w ramach wyzwania WyPożyczone
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz