Wydawnictwo: Harper Collins
Data wydania: 2019
Format: Książka
Format: Książka
Liczba stron: 240
Do kupienia: Gandalf
Lubię twórczość Tess Gerritsen, zwłaszcza te kryminały z romantycznym wątkiem, więc skusiłam się na wznowienie ,,Osaczonej".
Miranda Wood usłyszała zarzut morderstwa swojego partnera, dla którego była kochanką. Kobieta stara się dowieść, że nie jest winna popełnionej zbrodni. Niestety, mało kto chce jej w to wierzyć. Czy faktycznie jest niewinna, a może tylko bardzo dobrze ukrywa swoje motywy?
Od czasu do czasu lubię zapoznać się z dość krótką, lekką historią i te kryminalne romanse Tess Gerritsen z całą pewnością zaliczają się do tej kategorii. Nie żałuję, że skusiłam się na ,,Osaczoną", aczkolwiek jest to lektura, jak dla mnie, na dwie godziny czytania.
,,Osaczona" Tess Gerritsen to pozycja napisana w lekki sposób, w której do samego końca nie wiadomo, kto jest winny. Wątek romantyczny pojawia się tutaj dość szybko i w niektórych momentach wybija się na pierwszy plan.
Moja ocena: 4.5/6
Do kupienia: Gandalf
Lubię twórczość Tess Gerritsen, zwłaszcza te kryminały z romantycznym wątkiem, więc skusiłam się na wznowienie ,,Osaczonej".
Miranda Wood usłyszała zarzut morderstwa swojego partnera, dla którego była kochanką. Kobieta stara się dowieść, że nie jest winna popełnionej zbrodni. Niestety, mało kto chce jej w to wierzyć. Czy faktycznie jest niewinna, a może tylko bardzo dobrze ukrywa swoje motywy?
Od czasu do czasu lubię zapoznać się z dość krótką, lekką historią i te kryminalne romanse Tess Gerritsen z całą pewnością zaliczają się do tej kategorii. Nie żałuję, że skusiłam się na ,,Osaczoną", aczkolwiek jest to lektura, jak dla mnie, na dwie godziny czytania.
,,Osaczona" Tess Gerritsen to pozycja napisana w lekki sposób, w której do samego końca nie wiadomo, kto jest winny. Wątek romantyczny pojawia się tutaj dość szybko i w niektórych momentach wybija się na pierwszy plan.
Moja ocena: 4.5/6
Książka została przeczytana w ramach wyzwania WyPożyczone
Fajnie, że do końca nie wiadomo, kto jest winny.
OdpowiedzUsuń