Wydawnictwo: Zielona Sowa
Data wydania: 2017
Format : Książka
Liczba stron: 160
Do kupienia: Gandalf
,,Przyjaciele zwierząt" to seria dla osób, które już dość dobrze radzą sobie z czytaniem.
Głównymi bohaterami jest zwyczajna rodzina - tata leśniczy, żona i dwójka dzieci. Tym, co ich wyróżnia jest to, że uwielbiają zwierzęta i żadnego nie zostawią bez pomocy. Tym razem będą musieli pomóc małej wiewiórce.
Aniela Cholewińska-Szkolik w tej pozycji zwraca uwagę na zagrożenie, jakim jest zostawianie śmieci w lesie. Po pierwsze, zanieczyszcza to środowisko, a, po drugie, stanowi spore zagrożenie dla zwierząt zamieszkujących ten teren.
Książka została wydana w prostokątnym formacie, z całkiem dużą czcionką. Zawiera tylko kilka ołówkowych ilustracji. Na końcu jest dość sporo stron o tym zwierzęciu. Czyta się naprawdę szybko i ze sporym zainteresowaniem. Seria polskiej autorki jest naprawdę zajmująca.
,,Ruda przyjaciółka" to już któryś tomik, który można czytać jako oddzielną całość. Wielbiciele zwierząt i tego typu serii nie powinni czuć się zawiedzeni.
,,Przyjaciele zwierząt" to seria dla osób, które już dość dobrze radzą sobie z czytaniem.
Głównymi bohaterami jest zwyczajna rodzina - tata leśniczy, żona i dwójka dzieci. Tym, co ich wyróżnia jest to, że uwielbiają zwierzęta i żadnego nie zostawią bez pomocy. Tym razem będą musieli pomóc małej wiewiórce.
Aniela Cholewińska-Szkolik w tej pozycji zwraca uwagę na zagrożenie, jakim jest zostawianie śmieci w lesie. Po pierwsze, zanieczyszcza to środowisko, a, po drugie, stanowi spore zagrożenie dla zwierząt zamieszkujących ten teren.
Książka została wydana w prostokątnym formacie, z całkiem dużą czcionką. Zawiera tylko kilka ołówkowych ilustracji. Na końcu jest dość sporo stron o tym zwierzęciu. Czyta się naprawdę szybko i ze sporym zainteresowaniem. Seria polskiej autorki jest naprawdę zajmująca.
,,Ruda przyjaciółka" to już któryś tomik, który można czytać jako oddzielną całość. Wielbiciele zwierząt i tego typu serii nie powinni czuć się zawiedzeni.
Moja ocena: 5/6
Książka została przeczytana w ramach wyzwania WyPożyczone
Dobrze, że można czytać jako oddzielną całość.
OdpowiedzUsuń