środa, 18 kwietnia 2018

,,Spirit Animals. Upadek Bestii. Ognista fala" Jonathan Auxier

Wydawnictwo: Wilga
Data wydania: 2018
Format : Książka
Liczba stron: 208
Do kupienia: Gandalf

Niektóre serie pod względem ilości tomów zaczynają przypominać telenowele. Obawiam się, że ,,Spirit Animals" powoli zalicza się do tej kategorii, bowiem ,,Ognista fala" jest już 11 tomem cyklu.

Czwórka przyjaciół była rozdzielona i musieli sobie radzić w takich grupach, w jakich dane im było się znaleźć. Dawny wróg tymczasem chciał przedstawić siebie w roli przyjaciela, jednak czy bohaterowie mogli mu zaufać? Czy mogli powierzyć swoje życie Kovo, wielkiej małpie, która zabiła wielu ludzi? Komu tak naprawdę mogli zaufać?

Pierwsze siedem tomów serii bardzo mi się podobało, części od 8-10 były przeciętne, jednak 11 nadal trzyma poziom i przywraca wiarę w to, że seria może być naprawdę ciekawa. Nie są to obszerne publikacje, ich lektura zajmuje średnio z 3-4 godziny. Wydawane są w sztywnej oprawie z naprawdę dużą czcionką.

Tym, co wyróżnia ten cykl jest to, że każdy tom został napisany przez innego twórcę. Nie ma takiej możliwości, by dwie części z projektu napisała jedna i ta sama osoba. Dzięki takiemu zabiegowi jest różnorodnie fabularnie, ale też różnie bywa pod względem jakości wydawanych pozycji. Zakończenie sugeruje, że to jeszcze nie koniec. Z tego, co widzę seria ma liczyć łącznie co najmniej 15 tomów, u nas wydano ich 11.

,,Ognista fala" to już ten poziom zaawansowania, że ksiązkę trzeba czytać koniecznie ze znajomością poprzednich części. Nie ukrywam, że jestem bardzo ciekawa, co wydarzy się dalej.

Moja ocena: 5/6

Książka została przeczytana w ramach wyzwania WyPożyczone




1 komentarz: