Wydawnictwo: Dolnośląskie
Data wydania: 2011
Format : Książka
Liczba stron: 176
Do kupienia: Gandalf
Wykorzystując dobrą passę i natchnienie czytelnicze, postanowiłam skusić się na kolejną pozycję Agathy Christie pt. ,,Godzina zero".
Wspólny pobyt mężczyzny z byłą i obecną żoną nie mógł przynieść niczego dobrego, a jednak bohater powieści zdecydował się na ten krok. Już od samego początku następowały zgrzyty pomiędzy paniami. Reszta domowników i gości nie mogła zrozumieć, kto wpadł na tak niemądry pomysł...
Powieść została skonstruowana w taki sposób, że przez całą ksiązkę wiemy, że ktoś zostanie zamordowany, ale większa część publikacji to psychologia, przygotowująca nas do tego zdarzenia. Jest tutaj dość dużo wątków, które z początku nie bardzo się ze sobą łączą, by na końcu znaleźć wspólną linię tematyczną.
Czyta się dość szybko, jest to dość wciągająca pozycja. Dużą wagę autorka przykłada tutaj do psychologii bohaterów. Mimo wszystko, nie jest to jakieś nużące, akcja też jest dość sprawna. Mimo tego, że i tak wiemy, że ktoś zginie, sprawca i motyw do końca pozostają dla czytelnika zagadką.
,,Godzina zero" to kolejna pozycja w dorobku pisarki, z którą zapoznałam się w ostatnim czasie. Przyjemne czytadło na wolniejsze popołudnie.
Wykorzystując dobrą passę i natchnienie czytelnicze, postanowiłam skusić się na kolejną pozycję Agathy Christie pt. ,,Godzina zero".
Wspólny pobyt mężczyzny z byłą i obecną żoną nie mógł przynieść niczego dobrego, a jednak bohater powieści zdecydował się na ten krok. Już od samego początku następowały zgrzyty pomiędzy paniami. Reszta domowników i gości nie mogła zrozumieć, kto wpadł na tak niemądry pomysł...
Powieść została skonstruowana w taki sposób, że przez całą ksiązkę wiemy, że ktoś zostanie zamordowany, ale większa część publikacji to psychologia, przygotowująca nas do tego zdarzenia. Jest tutaj dość dużo wątków, które z początku nie bardzo się ze sobą łączą, by na końcu znaleźć wspólną linię tematyczną.
Czyta się dość szybko, jest to dość wciągająca pozycja. Dużą wagę autorka przykłada tutaj do psychologii bohaterów. Mimo wszystko, nie jest to jakieś nużące, akcja też jest dość sprawna. Mimo tego, że i tak wiemy, że ktoś zginie, sprawca i motyw do końca pozostają dla czytelnika zagadką.
,,Godzina zero" to kolejna pozycja w dorobku pisarki, z którą zapoznałam się w ostatnim czasie. Przyjemne czytadło na wolniejsze popołudnie.
Moja ocena: 4,5/6
Czas mija a ja nadal nie zapoznałam się z piórem autorki. Nie wiem czy to nastąpi,
OdpowiedzUsuńJakoś na razie nie mam ochoty na kryminały tej autorki.
OdpowiedzUsuń