Wydawnictwo: Babaryba
Data wydania: 2016
Format : Książka
Liczba stron: 14
Półka: posiadam
Liczba stron: 14
Półka: posiadam
Do kupienia: Tania Książka
Książki typowo obrazkowe od zawsze mnie odstraszały. W księgarniach zawsze trafiałam na takie publikacje, które nie mogły trafić w mój gust. Tak było do chwili, gdy u Lauruni zobaczyłam książkę ,,Roboty". Wiedziałam, że też muszę ją mieć.
Publikacja jest dużego formatu, ma zaokrąglone rogi i jest w całości kartonowa. Jej głównymi bohaterami są roboty, jednak nie ma w niej napisanego ani jednego słowa z opisywanych wydarzeń. W tego typu publikacjach fantastyczne jest to, że historie możemy wymyślać wciąż od początku.
Początkowo nasze roboty znajdują się w kosmosie, gdzie zajmują się swoimi sprawami (być może przygotowują się do podróży? :)). Następnie przenoszą się w chmury, niebo, lecą samolotem, by znaleźć się pod wodą, gdzie spotykają ośmiornicę. Stamtąd już całkiem niedaleka droga do tego, by znaleźć się na nadmorskiej plaży. Jedno jest pewne - piasku tam im nie brakuje. Gdy znudzi się zabawa można przenieść się na plac zabaw, na trawkę. Jeśli roboty lubią eksperymentować mogą wybrać się do laboratorium, a gdy znudzą ich zajęcia całego dnia wieczorem wybierają się na imprezkę.
Na tylnej okładce zostały przedstawione nazwy robotów i ich specjalności. Uważam to za świetny dodatek, gdyż dziecko na stronach książki będzie mogło odnajdywać swoich ulubieńców, a przy okazji wiadomo, jak który bohater się nazywa. Pozycja jest droga, bo kosztuje 32 złote, jednak tego typu publikacje są mniej więcej w tym zakresie cenowym. Jeśli traficie na jakąś promocję, naprawdę warto się w nią zaopatrzyć.
,,Roboty" to książka, która zachwyciła mnie od pierwszej chwili, więc cieszę się, ze zupełnie przypadkowo na nią trafiłam i że już znajduje się w domowej biblioteczce. To pierwsza książka obrazkowa, do której przekonałam się w 100 procentach, więc wielkie brawa dla jej autora!
Moja ocena: 5,5/6



Książki typowo obrazkowe od zawsze mnie odstraszały. W księgarniach zawsze trafiałam na takie publikacje, które nie mogły trafić w mój gust. Tak było do chwili, gdy u Lauruni zobaczyłam książkę ,,Roboty". Wiedziałam, że też muszę ją mieć.
Publikacja jest dużego formatu, ma zaokrąglone rogi i jest w całości kartonowa. Jej głównymi bohaterami są roboty, jednak nie ma w niej napisanego ani jednego słowa z opisywanych wydarzeń. W tego typu publikacjach fantastyczne jest to, że historie możemy wymyślać wciąż od początku.
Początkowo nasze roboty znajdują się w kosmosie, gdzie zajmują się swoimi sprawami (być może przygotowują się do podróży? :)). Następnie przenoszą się w chmury, niebo, lecą samolotem, by znaleźć się pod wodą, gdzie spotykają ośmiornicę. Stamtąd już całkiem niedaleka droga do tego, by znaleźć się na nadmorskiej plaży. Jedno jest pewne - piasku tam im nie brakuje. Gdy znudzi się zabawa można przenieść się na plac zabaw, na trawkę. Jeśli roboty lubią eksperymentować mogą wybrać się do laboratorium, a gdy znudzą ich zajęcia całego dnia wieczorem wybierają się na imprezkę.
Na tylnej okładce zostały przedstawione nazwy robotów i ich specjalności. Uważam to za świetny dodatek, gdyż dziecko na stronach książki będzie mogło odnajdywać swoich ulubieńców, a przy okazji wiadomo, jak który bohater się nazywa. Pozycja jest droga, bo kosztuje 32 złote, jednak tego typu publikacje są mniej więcej w tym zakresie cenowym. Jeśli traficie na jakąś promocję, naprawdę warto się w nią zaopatrzyć.
,,Roboty" to książka, która zachwyciła mnie od pierwszej chwili, więc cieszę się, ze zupełnie przypadkowo na nią trafiłam i że już znajduje się w domowej biblioteczce. To pierwsza książka obrazkowa, do której przekonałam się w 100 procentach, więc wielkie brawa dla jej autora!
Moja ocena: 5,5/6
Mój synek już za duży na taką książkę, ale wydanie piękne:)
OdpowiedzUsuńNiestety ta książka nie jest dla mnie, ale mojemu młodszemu kuzynowi na pewno się spodoba :))
OdpowiedzUsuńo idealna dla mojej Antosi
OdpowiedzUsuńJa tym razem spasuje.
OdpowiedzUsuńAleż Cię oczarowała ta książka. Super!
OdpowiedzUsuńChyba nigdy nie widziałam podobnej książki, obrazki fajne, cieszę się, że książka Ci się spodobała, jako pierwsza z kategorii :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.