środa, 3 sierpnia 2016

,,Śledztwa księcia Setny. Przeklęty grobowiec" Christian Jacq

Wydawnictwo: Rebis
Data wydania: 2016
Format : Książka
Liczba stron: 272
Półka: posiadam
Do kupienia: Gandalf

Czasem jest tak, że na niektóre książki w życiu byśmy nie trafili, ale los decyduje za nas inaczej. Tak było z książką ,,Śledztwa księcia Setny. Przeklęty grobowiec", po którą na pewno bym nie sięgnęła, a całkiem przyjemnie spędziłam z nią czas.

Przenieśmy się do Starożytnego Egiptu do czasów panowania Ramzesa II. Poznajemy przede wszystkim czarnoksiężnika, który wykrada coś z przeklętego grobowca. Choć jest on ukryty, jakoś podświadomie przemknęło mi później przez myśl kim jest i wcale się nie pomyliłam. Ale idźmy dalej. Ten, kto ma tajemniczy przedmiot ma większą władzę niż Ramzes II! Poznajemy też Sechmet, która ma wiele wspólnego z lekami i kształci się na kapłankę. Pojawia się także młodszy syn Ramzesa II - Setha, który chce zostać skrybą. W jaki sposób te wszystkie osoby się łączą?

Z czystym sumieniem muszę przyznać, że gdy tylko zobaczyłam tę książkę w Sopocie czułam, że mi się spodoba. Z racji licznych wyjazdów w tamtym czasie jej lekturę musiałam odłożyć na czas późniejszy. Całkiem niedawno, jadąc do Poznania, postanowiłam się z nią zapoznać. Pierwsze 100 stron jest dość sztywne i powolne, ale później akcja się rozkręca. Książka ma bardzo dużą czcionkę, ilustracje ze Starożytnego Egiptu, czytałam ją nieco ponad 2 godziny, więc naprawdę ekspresowo.

Dzięki specjalnie skonstruowanemu półkolistemu grzbietowi możemy książkę rozłożyć ,,na prosto" i mamy pewność, że grzbiet nam się nie połamie. Uważam to za duży plus, bo choć powieść liczy tylko 270 stron to jednak jest dość obszerna. Seria będzie składała się z czterech tomów, w Polsce na razie ukazały się trzy pierwsze części. Na końcu tego tomu zostały umieszczone pytania, na które być może poznamy odpowiedzi w ,,Zakazanej księdze".

,,Śledztwa księcia Setny. Przeklęty grobowiec" to całkiem dobry początek serii przeznaczony dla nastoletnich czytelników. Niekoniecznie musicie lubić Starożytny Egipt, by zapoznać się z tą publikacją. Jeszcze nie wiem, czy zapoznam się z całą serią, ale muszę przyznać, że pierwszy tom wzbudził moje zainteresowanie.


Moja ocena: 5/6

Książkę otrzymałam na spotkaniu A może nad morze? Bo #tuczytamy

7 komentarzy:

  1. Polecę tę książkę mojemu nastoletniemu bratankowi. Może on się skusi.

    OdpowiedzUsuń
  2. W takich sytuacjach śmieję się sama do siebie. Czasami to książki wybierają nas :)

    OdpowiedzUsuń
  3. To niestety nie noje klimaty ale znam kogoś kto lubi takie książki

    OdpowiedzUsuń
  4. Dobrze, że akcja się później rozkręca. Będę ją polecać zatem.

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo lubię Starożytny Egipt, ale trochę się waham czy sięgać po tę powieść.

    Bookeaterreality

    OdpowiedzUsuń
  6. Ciekawa propozycja. Akcja osadzona w Starożytnym Egipcie zachęca.

    OdpowiedzUsuń
  7. Uwielbiam starożytność, Egipt może mniej niż Grecję, ale umieszczenie tam akcji kryminału brzmi dobrze, a nawet bardzo dobrze ;)

    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń