Wydawnictwo: IUVI
Data wydania: 2016
Format : Książka
Liczba stron: 352
Półka: posiadam
Do kupienia: Tania Książka
Pierwszy tom Chowańców otrzymałam rok temu na spotkaniu A może nad morze? Z książką 3. Od tego czasu zapoznaję się z kolejnymi częściami cyklu.
Pozornie wszystko zmierzało ku lepszemu. Aldwyn, Skylar i Gilbert mieli wyruszyć na poszukiwania zaginionej siostry kocura. Tymczasem jednak, zostali zatrzymani, bowiem Skylar przygotowała dla królowej zatruty naszyjnik. Nic więc dziwnego, że przyjaciele zostali posądzeni o zdradę i wtrąceni do lochów. Czy mieli zostać straceni? A może jednak udało się ich uratować?
Pozornie wszystko zmierzało ku lepszemu. Aldwyn, Skylar i Gilbert mieli wyruszyć na poszukiwania zaginionej siostry kocura. Tymczasem jednak, zostali zatrzymani, bowiem Skylar przygotowała dla królowej zatruty naszyjnik. Nic więc dziwnego, że przyjaciele zostali posądzeni o zdradę i wtrąceni do lochów. Czy mieli zostać straceni? A może jednak udało się ich uratować?
Nie powiem, żeby seria Chowańców należała do jednej z moich ulubionych, ale korzystając z okazji i znajomości trzech poprzednich tomów, postanowiłam zapoznać się z ich kontynuacją. Od samego początku nie bardzo zaiskrzyło. Uważam, że ta część jest przeciętna i mniej ciekawa. Liczyłam, że całość skupi się na poszukiwaniach zaginionej siostry Aldwyna, a tymczasem temu wątkowi poświęcona została niewielka część całości.
Mimo wszystko, pozycję czyta się niezwykle szybko i z dość sporym zainteresowaniem, jednak nic by się nie stało, gdybym się z nią nie zapoznała. Wydaje mi się, że być może miałam za duże oczekiwania. Gdzieś przeczytałam, że to ostatni tom serii, ale wydaje mi się, że ma być ich pięć. Zresztą, zakończenie ,,Pałacu snów" jest na tyle otwarte, że pisarze muszą jeszcze coś dopisać, inaczej skończyłoby się bez sensu. Ciekawym urozmaiceniem było dodanie na końcu kilku kadrów z wcześniejszych tomów do pokolorowania. Oprócz tego, standardowo w trakcie lektury pojawiło się kilkanaście ilustracji.
Moja ocena: 4/6
Nie znam tej serii :)
OdpowiedzUsuńTym razem nie jestem zainteresowana.
OdpowiedzUsuńU Ciebie już tom czwarty a ja dopiero zabieram się za pierwszy :)
OdpowiedzUsuńTej serii nie miałam okazji czytać ;) Nawet jeśli nie ulubiona to jednak fajnie skończyć rozpoczętą serię ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.