sobota, 28 marca 2015

,,Misja: Przetrwanie. Złoto bogów" Bear Grylls

Wydawnictwo: Pascal
Data wydania: 2011
Format : Książka
Liczba stron: 272
Do kupienia: Gandalf

Czytaliście kiedyś książkę o przetrwaniu w buszu, wyprawie tratwą przez wodę i ataku rekina? Jeśli nie, pierwszy tom Beara Gryllsa bardzo dobrze wprowadzi Was w tamten świat.

Beck i wuj Al udali się do Cartageny na karnawał. Ich celem było jednak spotkanie z burmistrzem, który miał do nich sprawę. Była to poufna informacja, więc aż do samego końca Beck nie wiedział, jaki jest cel ich najnowszej wyprawy. Burmistrz Cartageny chciał odnaleźć Złote Miasto, gdzie, jak sama nazwa wskazuje, miało znajdować się dużo bogactwa. Niestety, ktoś pokrzyżował ich plany. Od tej pory Beck musiał radzić sobie sam. Za pomocników miał dwójkę dzieci burmistrza, które zupełnie nie znały się na sztuce przetrwania...

 Pokusiłabym się o stwierdzenie, że publikacja łączy w sobie cechy powieści przygodowej i książki dla nastolatków. Nie jestem szczególnie stara, bo mam dopiero nieco ponad 20 lat, jednak pozycja wydawała mi się trochę naciągana. Owszem, rozumiem, że jej zadaniem jest umilenie nam czasu, jednak pierwsza połowa to zbiór wydarzeń, które nie miały prawa mieć miejsca. Na szczęście druga połowa nie była aż tak wymyślna. Takiego zakończenia bym się nie spodziewała, więc wielkie brawa dla Beara Gryllsa za stworzenie czegoś, co mnie zaskoczyło.

 W podróży czytam zawsze coś lekkiego i ta książka idealnie się do tego nadaje. Jest to taka powieść, że gdy wsiądziemy do pociągu/autobusu i zaczniemy ją czytać to nasza stacja pojawi się zupełnie niespodziewanie. Jest wciągająca, ale nie na tyle, by nie można się było od niej oderwać. Bardzo miło spędziłam z nią jednak czas podróży, który w żadnym wypadku mi się nie nudził.

 ,,Misja: Przetrwanie. Złoto bogów" to pierwszy tom czterotomowej serii, którą mam już zakupioną w całości. Jest to tak naprawdę lekka opowieść na średniej długości podróż lub wolne popołudnie. Nie można się nią zmęczyć, a jedynie razem z bohaterami uczyć się sztuki przetrwania. Z chęcią sięgnę po kolejne tomy i sprawdzę, co Bear Grylls w nich dla nas przygotował.

Moja ocena: 5/6

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz