Wydawnictwo: Egmont
Data wydania: 2015
Format : Książka
Liczba stron: 168
Półka: posiadam
Do kupienia: Egmont
Agnieszka Tyszka to pisarka książek dla dzieci i młodzieży. Jej najbardziej znane serie to ,,Koniki z Szumińskich Łąk" oraz ,,Zosia z ulicy Kociej". Tę drugą wciąż mam w planach, ale myślę, że kiedyś zakupię te książeczki.
W Szumińskich Łąkach latem miał się odbyć ,,obóz w siodle". Dziewczynki miały przy nim pomagać. Paulina miała zająć się najmłodszymi uczestniczkami, a Klara miała zostać jej prawą ręką. Hania była na wyjeździe u cioci. W grupie najmłodszych znajdowała się również Anabella, która zupełnie nie wyglądała na zainteresowaną tym obozem. Dlaczego tak się działo? Czy dziewczynka zdradziła swoje tajemnice?
Po przeczytaniu trzech tomików, w których narrację prowadziła każda z dziewczynek zastanawiałam się, komu w czwartej części odda narrację pisarka. Okazało się, że ponownie należy ona do Pauliny, z czego bardzo się cieszę. Konikiem,który także miał kilka zdań do powiedzenia była Dżunia - elegantka, która bardzo dbała o swoją sierść i o to, co jadła. Pouczała też Lalę, konika, który trafił do nich na wakacje. Jeśli zapoznajecie się z tą serią od początku na pewno wiecie, że większość opisywana jest z punktu widzenia danej bohaterki, jednak pojawia się kilka wstawek z punktu widzenia konia. Jest to bardzo ciekawy zabieg, gdyż możemy poznać uczucia zwierzęcia.
Na uwagę zasługuje tutaj już na samym początku przepiękna okładka oraz ilustracje, których może nie ma zbyt wiele, ale doskonale dopełniają treść. A tej ostatniej tutaj nie brakuje. Prawie całe strony wypełnione są tekstem, więc lektura trwa dość długo. Jest to seria przeznaczona dla nastolatek, choć myślę, że nieco młodsze dzieci umiejące czytać także mogą ją przeczytać, zwłaszcza, jeśli lubią konie.
,,Dżunia. Koniki z Szumińskich Łąk" to czwarty tomik serii. Tym razem pisarka poruszyła problem wyjazdu na obóz. Mieliśmy także szansę bliżej przyjrzeć się dworowi Polickich, gdzie działy się dziwne rzeczy. Jeśli jesteście ciekawi co z tego wynikło, koniecznie zapoznajcie się z tym tomikiem, jeśli znacie poprzednie tomy.
Moja ocena: 5,5/6
Agnieszka Tyszka to pisarka książek dla dzieci i młodzieży. Jej najbardziej znane serie to ,,Koniki z Szumińskich Łąk" oraz ,,Zosia z ulicy Kociej". Tę drugą wciąż mam w planach, ale myślę, że kiedyś zakupię te książeczki.
W Szumińskich Łąkach latem miał się odbyć ,,obóz w siodle". Dziewczynki miały przy nim pomagać. Paulina miała zająć się najmłodszymi uczestniczkami, a Klara miała zostać jej prawą ręką. Hania była na wyjeździe u cioci. W grupie najmłodszych znajdowała się również Anabella, która zupełnie nie wyglądała na zainteresowaną tym obozem. Dlaczego tak się działo? Czy dziewczynka zdradziła swoje tajemnice?
Po przeczytaniu trzech tomików, w których narrację prowadziła każda z dziewczynek zastanawiałam się, komu w czwartej części odda narrację pisarka. Okazało się, że ponownie należy ona do Pauliny, z czego bardzo się cieszę. Konikiem,który także miał kilka zdań do powiedzenia była Dżunia - elegantka, która bardzo dbała o swoją sierść i o to, co jadła. Pouczała też Lalę, konika, który trafił do nich na wakacje. Jeśli zapoznajecie się z tą serią od początku na pewno wiecie, że większość opisywana jest z punktu widzenia danej bohaterki, jednak pojawia się kilka wstawek z punktu widzenia konia. Jest to bardzo ciekawy zabieg, gdyż możemy poznać uczucia zwierzęcia.
Na uwagę zasługuje tutaj już na samym początku przepiękna okładka oraz ilustracje, których może nie ma zbyt wiele, ale doskonale dopełniają treść. A tej ostatniej tutaj nie brakuje. Prawie całe strony wypełnione są tekstem, więc lektura trwa dość długo. Jest to seria przeznaczona dla nastolatek, choć myślę, że nieco młodsze dzieci umiejące czytać także mogą ją przeczytać, zwłaszcza, jeśli lubią konie.
,,Dżunia. Koniki z Szumińskich Łąk" to czwarty tomik serii. Tym razem pisarka poruszyła problem wyjazdu na obóz. Mieliśmy także szansę bliżej przyjrzeć się dworowi Polickich, gdzie działy się dziwne rzeczy. Jeśli jesteście ciekawi co z tego wynikło, koniecznie zapoznajcie się z tym tomikiem, jeśli znacie poprzednie tomy.
Moja ocena: 5,5/6
Wpis powstał w ramach współpracy z Wydawnictwem Egmont.
Nie znałam tej serii. Z pewnością zainteresuje moje siostrzenice :)
OdpowiedzUsuńJa chwilowo spasuję, gdyż poluje na inne serie dla dzieci, między innymi na "Maszę i Niedźwiedzia".
OdpowiedzUsuńBardzo mnie ta seria o konikach zainteresowała. Mam nadzieję, że autorka nie poprzestanie na 5 tomikach i dalej będzie cieszyć czytelników swoją twórczością.
OdpowiedzUsuńUwielbiam konie i mimo, że wiekowo książka jest przeznaczona dla nieco młodszych czytelników, w przypadku tej książki nie ma to dla mnie większego znaczenia :)
OdpowiedzUsuńNie znam poprzednich tomów, ale poleciłam je mojej kuzynce. Ona kocha konie.
OdpowiedzUsuńWidzę, ze to świetna seria. Podoba mi się.
OdpowiedzUsuń