piątek, 20 lutego 2015

Życiowe piątki.


W poprzednim tygodniu było bardzo kulinarnie. Byłyśmy w kilku restauracjach, z czego opisałyśmy na razie trzy - Atmosphera w Toruniu oraz Kawiarnia Atelier i Familijny Kącik w Gnieźnie. Dodałyśmy także przepis na kruche ciasto z budyniową pianką i dżemem oraz opisałyśmy ,,Dante na tropie" Agnieszki Olejnik. Żeby nie było nudno napisałyśmy wpis z miejscami w sieci, gdzie możecie nas znaleźć oraz opisałyśmy naszą podróż do Torunia, w trakcie której w Inowrocławiu zostałyśmy na peronie,a pociąg odjechał...

Powoli kończy mi się przerwa międzysemestralna, zajęcia zaczynam w przyszłą środę. Tym razem mamy popołudniowe zmiany, więc może to i lepiej, bo nie trzeba będzie rano wstawać. Już jutro Blogowe WOW 3, szczerze mówiąc, nie mogę się go doczekać. Jeszcze popakujemy upominki i miejmy nadzieję, że wszystko gotowe :)

Przeczytałam mało książek, jednak dzięki uprzejmości Wioli miałam okazję zapoznać się z ,,Paddingtonem" i ,,W śnieżną noc". Nie mam pojęcia, za co w najbliższym czasie się zabiorę, ale pewnie będzie to jakiś kryminał. A Wy co ciekawego czytacie? Jak minął Wam poprzedni tydzień?

7 komentarzy:

  1. Oooojjj... Blogowego Wow się doczekać nie mogę. Dobrze, że to już jutro :) Przeczytałam Butik na Astor Place. Książka zrobiła na mnie spore pozytywne wrażenie :) Zaczęłam czytać Blog. Pisz. Kreuj. Zarabiaj :) Do zobaczenia jutro :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja właśnie skończyłam książkę Prokopa, nie wiem, co teraz przeczytam ;) Noo to czekam na relację z Blogowego Wow :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja ostatnio zaczytuje się w thrillerach, a dziś biorę się za ''Kasację''Mroza. To moje pierwsze spotkanie z autorem i mam nadzieję, ze będzie udane.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja zaczęłam już w tę środę, na szczęście tylko dwa dni w tygodniu spędzam na uczelni ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja czytam obecnie "Pod schodami". Ten tydzień był dla mnie bardzo męczący, głównie przez zawirowania w pracy.

    OdpowiedzUsuń
  6. Pamiętam Paddingtona, lubię tego misia :))
    Ja w tym tygodniu nie miałam na nic czasu - istna gonitwa, żeby ze wszystkim zdążyć :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Byłam w kinie na Paddingtonie - świetny! A książeczki o Paddingtonie czytałam daaawno temu. Nadal mam je w domu.

    OdpowiedzUsuń