Życiowe piątki.

TO MÓJ 800 WPIS :)

Tydzień dobrze zacząć od zaplanowania swojego dnia. Gdy już to uczynimy w wolnej chwili możemy przeglądać zdjęcia z Blogowego WOW vol. 2 - część 1 i 2. Dla prawdziwych moli książkowych przygotowałyśmy wpis z poradami, w jaki sposób można nabyć książki za kilka złotych. Jako kolejny ukazał się dość osobisty wpis o ludziach, którzy wiedzą wszystko najlepiej. Rozpoczęłyśmy także pełną mobilizację, a na koniec zastanawiałam się, co byłabym w stanie zrobić, by spełnić czyjeś marzenia.

Ten tydzień mogę podsumować jednym słowem - SPAĆ! Co prawda udało mi się zrobić więcej rzeczy, niż w poprzednim, ze wszystkim zdążyłam się wyrobić, z czego jestem naprawdę zadowolona, jednak wyspać się to ja nie miałam kiedy. Czytałam sobie jedną książkę na tablecie, choć nadal nie uważam, żeby to było najlepsze rozwiązanie. Czcionka mała, słabo widać, ale jakoś dałam radę. Mam wypożyczoną z biblioteki trylogię Heather Graham pt. ,,Noc śmierci", ale coś mnie nie wciąga, więc raczej odpuszczę. Czekają na mnie w domu dwie ciekawe pozycje - ,,Leśny przyjaciel" z Novae Res oraz ,,Magiczna cukiernia. Okruchy magii" od Egmontu, czyli ostatni tom trylogii. Myślę, że kolejne dwa wpisy poświęcę właśnie tym pozycjom, chyba, że dziś jeszcze coś do mnie dojdzie.

W Toruniu mieszka mi się dobrze. Na uczelni mam dość sporo zadań domowych, jednak powoli wdrażam się i coraz szybciej się tym zajmuję. Oglądam mnóstwo seriali, aby później nie mieć zaległości. To chyba pierwszy rok, kiedy zdążamy to wszystko obejrzeć :D Nieocenioną pomocą na pewno służy nam tablet, na którym też mamy dość sporo transferu. Wracam dziś do domu po zajęciach, a Wam życzę miłego dnia. Jutro rodzice obchodzą 34 rocznicę ślubu, a więc szykuje się mała uroczystość :) Udanego weekendu!