Data wydania: 2014
Format : Książka
Format : Książka
Liczba stron: 392
Półka: posiadam
Do kupienia: Gandalf
Tessa Gratton od najmłodszych lat chciała zostać czarodziejką. Dziś możemy poczytać jej dwie książki łączące fantastykę z horrorem.
O książce przeczytałam kilka miesięcy temu i byłam pewna, że się z nią zapoznam, gdy tylko nadarzy się okazja. Krótko po otrzymaniu przesyłki od razu zabrałam się za jej lekturę. Początkowo nie byłam przekonana, czy to powieść dla mnie, jednak bardzo szybko zmieniłam zdanie. Praktycznie już po kilku stronach zostałam wciągnięta w wir magii i nie mogłam sięz niego wyplątać aż do ostatniego zdania. Książkę czyta się bardzo szybko i z ogromną przyjemnością. Jest to połączenie horroru z magicznymi zaklęciami, które mogą doprowadzić do tragedii.
Gdy czytałam tę pozycję nasunęła mi się myśl, ze czytałam gdzieś podobną fabułę. Niemal od razu skojarzyłam, że było to całkiem niedawno w ,,Królu Kruków" Maggie Stiefvater, która raczej średnio mi się podobała. Ta pozycja jest o wiele ciekawsza i lepiej skonstruowana. Przeszłość miesza się z teraźniejszością, a my powoli odkrywamy tajemnice niektórych bohaterów. Przyznam szczerze, że nie spodziewałam się zakończenia niektórych wątków. Bohaterowie są dobrze skonstruowani, fabuła interesująca. Podczas lektury tej książki nie można się nudzić, oczywiście, jeśli ktoś lubi takie klimaty.
,,Magia krwi" to pierwszy tom serii o Silli i Nicku oraz ich bliskich i znajomych. Z tego co zauważyłam bohaterami drugiego tomu są zupełnie inne osoby, choć być może ich losy w jakiś sposób się połączą. Mam nadzieję, że jeszcze będę miała okazję zapoznać się z drugim tomem, gdyż jestem ciekawa historii tej dwójki.
Moja ocena: 5,5/6
Książka została przeczytana w ramach wyzwania
W tym miesiącu stanowczo mam za dużo magii i to dobrej magii pod względem fabuły. O tej książce chyba nie słyszałam... jeśli nadarzy się okazja to przeczytam.
OdpowiedzUsuńJeżeli uważasz, że fabuła Ci podpasuje, to warto.
UsuńSama nie wiem. Książka wydaje się całkiem ciekawa, tylko obecnie mam w planach inne lektury. Zapamiętam jej tytuł, tak na przyszłość.
OdpowiedzUsuńMoże kiedyś Ci się uda przeczytać.
UsuńZaskakujące zakończenia wątków to zdecydowany plus. Jednak większość dzisiejszych książek bywa pod tym względem przewidywalna. Chętnie przeczytam :-)
OdpowiedzUsuńCieszę się bardzo.
UsuńRaczej się nie skuszę... Nie moja bajka ;)
OdpowiedzUsuńTak myślałam:)
UsuńOstatnio coraz odważniej sięgam po takie książki ;)
OdpowiedzUsuńWspaniale :)
UsuńPoczekam na recenzję kolejnego tomu i jeżeli będzie on dobry, to być moze przeczytam.
OdpowiedzUsuńPrędko to ja chyba nie przeczytam.
UsuńFabuła mnie do siebie jakoś nie przekonała, a to chyba też nie gatunek, który namiętnie czytam, więc spasuję :)
OdpowiedzUsuńTeż możliwe :)
UsuńCiągle nie przekonuje mnie ten gatunek :)
OdpowiedzUsuńNo mnie z kolei obyczajowe średnio przekonują :)
Usuń