poniedziałek, 9 grudnia 2013

,,Smolisty byczek. Bajka dla maluszka” Praca zbiorowa

Wydawca: Elżbieta Jarmołkiewicz
Data wydania: 2012
Format : Książka
Ilość stron: 10
Półka: posiadam
Do kupienia: Gandalf

Bajka dla maluszka to seria, z którą miałam okazję zapoznawać się już wcześniej. Należą do niej min. czytane przeze mnie ,,Masza i Niedźwiedź” oraz ,,Miś Łasuch”.

Żyło sobie pewne małżeństwo, które było bardzo biedne. Nie posiadali oni ani jednego zwierzęcia gospodarczego. Pewnego dnia babka poprosiła dziadka, aby ulepił jej ze słomy byczka i posmarował go smołą. Mężczyzna nie wiedział w jakim celu, jednak spełnił jej prośbę. Jaki był cel tego przedsięwzięcia?

Książeczkę podobnie, jak inne z tej serii kupiłam w bardzo okazyjnej cenie 1,50 zł. Bardzo się z tego powodu cieszę, gdyż moim zdaniem to prawdziwa okazja, aby tak tanio nabyć książeczki kolorowe, z ładnymi ilustracjami i przesłaniem.

Tym razem mamy do czynienia z prawdziwym ubóstwem. Nic nie wskazywało na to, aby życie dwójki staruszków miało się kiedyś odmienić. Babka nie zarzuciła jednak nadziei. Aby wszystkiego nie zdradzić przejdę do konkretnego przesłania, które może dotyczyć każdego z nas. Nawet w chwilach nieszczęścia nie możemy się poddawać. Dobrze jest wierzyć, że kiedyś nasz byt, czy sytuacja się polepszy. Jeśli dodatkowo zrobimy coś w tym kierunku z pewnością coś zacznie się dziać.

W tej książeczce również zachwyciły mnie przepiękne, starannie wykonane fotografie. Jest to z pewnością dodatkowa korzyść tych bajeczek. Dodatkowo akurat w tej pozycji nie ma za wiele tekstu, więc Maluch sam będzie mógł go przeczytać, gdy będzie w odpowiednim wieku.

Przede mną jeszcze kilka pozycji z tej serii, gdyż korzystając z okazji kupiłam sobie na zapas. Niebawem więc możecie spodziewać się moich kolejnych opinii o tych książeczkach. Mi bardzo przypadły do gustu.

,,Smolisty byczek. Bajka dla maluszka” to ciekawa pozycja o prawdziwych marzeniach, które mogą się spełnić, jeśli tylko w nie wierzymy. Pomimo tego, że przeznaczona jest dla młodszych dzieci warto się z nią zapoznać i znów spojrzeć na świat oczami dziecka.

Moja ocena: 5,5/6

Książka została przeczytana w ramach wyzwania 


25 komentarzy:

  1. Tej serii nie znam, ale widzę, że warto jej się przyjrzeć.

    OdpowiedzUsuń
  2. W sam raz dla mojej chrześnicy :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Zapowiada się ciekawie, nie znałam tej książki.

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo ciekawa seria. Będę ją polecać.

    OdpowiedzUsuń
  5. Odpowiedzi
    1. A, faktycznie, błąd;)

      Smołą miało być. Dzięki za czujność ;)

      Usuń
  6. Cykl mi nieznany, ale tytuł wymiata:P

    OdpowiedzUsuń
  7. Jejku, jak ja się cieszę, że mam córeczkę i że mogę jej takie cudeńka czytać :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. po prostu słodka! a ja z chęcią poczytam takie bajki swoim dzieciakom jak już je będę miała;)

      Usuń
  8. Smołą posmarował chyba? Mi się jakoś nie podoba, jestem na bieżąco z książeczkami dla dzieci, ta jakoś do mnie nie przemawia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też jestem na bieżąco, bo sporo mam, ale ta jest naprawdę ciekawa.

      Usuń
  9. Każdy powód do powrtotu do dziecinstwa jest dobry :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Zbliżają się święta, więc może być prezentem dla jednego z moich małych kuzynów :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jakbyś kupiła, to daj znać, jak się podobało.

      Usuń
  11. Ciekawa jestem co było dalej...
    Fajnie jest odkrywać zupełnie nowe historie...

    OdpowiedzUsuń