środa, 16 października 2013

,,Przetrwać w czasie...” Hanna Maria Janina Kasperska

Wydawnictwo: Novae Res
Data wydania: 2013

Format : Książka
Ilość stron: 96
Półka: posiadam
Do kupienia: Gandalf, Zaczytani

Hanna Maria Janina Kasperska napisała książkę zaliczającą się do gatunku sensacji.

Sonia spotykała się z różnymi oficerami, kilkoma na raz. Po nocy spędzonej z jednym z nich wyjechała za granicę, miała tam do wykonania pewną misję. Niestety, trafiła do nieodpowiednich ludzi i jej życie potoczyło się zupełnie inaczej, niż się tego spodziewała…

Do książki nie byłam zbytnio przekonana, ale postanowiłam dać jej szansę. Z opisu wynikało mi to raczej na dobrą komedię, niż sensację, więc postanowiłam to sprawdzić. Pozycja nie jest zbyt gruba, ma ledwie 90 stron, a jej lektura zajęła mi niecałą godzinę.

Styl autorki był prosty, taki naturalny. Podzielona na rozdziały sprawiła, że nie nudziłam się podczas jej czytania. Co jakiś czas na końcu rozdziału pojawiały się także ilustracje z różnymi widokami, co było czymś nowatorskim, a zarazem spodobało mi się. 

Sensacyjną książkę wyobrażałam sobie inaczej, niż to, co otrzymałam. Jest to lekka pozycja poruszająca jakieś ważne problemy, jednak do końca nie wiadomo, jaki był sens podróży Sonii za granicę lub bynajmniej ja go nie zrozumiałam.

Poruszony został problem prostytucji, sprzedawania młodych dziewczyn do domów publicznych. Nie zawsze spotkanie z nieznajomym mężczyzną musi być dla nas bezpieczne, dlatego uważajmy, z kim wsiadamy do samochodu.

Pojawił się także wątek Żydów, którzy przeżyli wojnę. Jaki on miał związek z całą fabułą i czy wpłynął jakoś na bieg wydarzeń? O tym przekonajcie się sami.

Pozycja pozornie jest nawet ciekawa, taka lekka powieść na wolną chwilę, w której zdążymy ją przeczytać. Mi się podobała, aczkolwiek nie zachwyciła mnie w takim stopniu, jakbym się tego spodziewała.

,,Przetrwać w czasie...” to książka o Sonii, dla której los przygotował różne niespodzianki, z którymi musiała się uporać. Jest to książka życiowa, z którą można się zapoznać w bardzo krótkim czasie. Sami zdecydujcie, czy chcecie to uczynić.

Moja ocena: 4/6


Za egzemplarz książki dziękuję wydawnictwu


Książka została przeczytana w ramach wyzwania


30 komentarzy:

  1. Mimo wszystko, ja sobie daruję...

    OdpowiedzUsuń
  2. Kto wie, może kiedyś nadarzy się na nią okazja? Wydaje się fajna :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Może kiedyś... Okładka średnia, nie zachęcająca, treść dość ciekawa:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Oczekiwałam nieco bardziej entuzjastycznej opinii, ale widzę, że ogółem nie jest źle.

    OdpowiedzUsuń
  5. dla mnie to dość fajna pozycja na jakąś podróż szczególnie, iż piszesz że styl autorki jest prosty, przejrzysty;) nie mówię nie;))

    OdpowiedzUsuń
  6. Widze, że książka jest bardzo krótka, a życiowa. Czyli to co najabrdziej lubię. Na jeden wieczór przygoda idealna :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Sama nie wiem - może kiedyś, bo tak specjalnie mnie nie porwało.

    OdpowiedzUsuń
  8. Tak naprawdę to nie zachwyciła mnie fabuła i w ogóle. Raczej sobie odpuszczę tą książkę :)

    OdpowiedzUsuń
  9. u mnie nawet na takie krótkie książki czasu teraz to głównie dziecięce :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Co za dużo to nie zdrowo. Nie przekonała mnie ta historia. Może zamiast króciutkiej lektury autorka rozbudowałaby wymienione przez Ciebie wątki. Wówczas otrzymalibyśmy całkiem ciekawą pozycję?

    OdpowiedzUsuń
  11. To nie jest książka dla mnie, nie wydaje mi się, żeby mi się spodobała.

    OdpowiedzUsuń
  12. Niby sporo wątków, ale jakoś nie wyobrażam sobie żeby je dobrze rozwinąć na tak małej ilośc stron. Ale może się mylę i autorka dała radę. W każdym razie nie mam narazie ochoty tego sprawdzać :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Chyba podziękuję, jakoś mnie nie przekonuje. ;)

    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  14. hmm na razie mnie nie korci, ale jak będę mieć w nadmiarze czasu, to może akurat sięgnę :)

    OdpowiedzUsuń