Wydawnictwo: Grodkowskie
Data wydania: 2011
Format : Książka
Ilość stron: 140
Półka: posiadam
Do kupienia: Gandalf
Agata Wasilenko to autorka także takich pozycji, jak ,,Świat perfum”, czy ,,Tajemnice pachnidła”. Tym razem jednak skupiła się na diecie związanej z naszym znakiem zodiaku.
Data wydania: 2011
Format : Książka
Ilość stron: 140
Półka: posiadam
Do kupienia: Gandalf
Agata Wasilenko to autorka także takich pozycji, jak ,,Świat perfum”, czy ,,Tajemnice pachnidła”. Tym razem jednak skupiła się na diecie związanej z naszym znakiem zodiaku.
Istnieje wiele rodzajów diet, więc dlaczego nie skusić by
się na tą horoskopową. Uwarunkowana po części jest znakiem zodiaku, a po części
naszymi przyzwyczajeniami. Nie wszystko musi nam się zgadzać, jednak na własnym
przykładzie mogę powiedzieć, że w większości właśnie tak jest.
Ja jestem zawzięta, dążę do celu i jak już sobie coś umyślę
to tak łatwo z tego nie zrezygnuję. Lubię różne dania, jednak niespecjalnie
przepadam za kuchennymi nowościami. Osobiście do kuchni nie dochodzę, robię to
tylko w wyjątkowych sytuacjach, gdy nie mam wyboru.
Stany emocjonalne mam chwiejne, więc to się akurat zgadza.
Stres czasem zajadam słodyczami, ale muszę mieć na nie wyjątkową ochotę. Gdy
już zacznę i mi zasmakują nie mogę skończyć.
Potrafię być trochę zgryźliwa, jednak to chyba podobnie, jak
każdy. Pamięć mam doskonałą, więc potrafię się odwdzięczyć. Tak łatwo nie
zapominam J
Książka napisana jest prostym, lekkim językiem. Na początku
znajduje się krótki wstęp, następnie opisany jest każdy znak zodiaku z
wyszczególnionymi kategoriami, a na zakończenie znajduje się spis przedmiotów
ułatwiających odchudzanie.
Należy jednak pamiętać, że pozycja powinna pozostawać dla
nas jedynie wskazówką w dążeniu do celu. Po jej przeczytaniu od razu nie
schudniemy, jeśli nadal będziemy stosowali swoje nawyki żywieniowe. Czasem
warto się pomęczyć i zrzucić kilka kilogramów, jednak tylko wtedy, gdy uznamy,
że naprawdę tego potrzebujemy.
Lektura tej książki nie zajęła mi sporo czasu, była ciekawa,
więc czytałam z niesłabnącym zainteresowaniem. Mogłam dowiedzieć się sporo o
sobie, a także o innych ludziach spod wszystkich znaków zodiaku, z którymi na
co dzień obcuję.
,,Dieta horoskopowa” to przyjemna pozycja, której warto
poświęcić swój czas, aby choć z ciekawości dowiedzieć się czegoś nowego o
sobie.
Moja ocena: 5/6
Za ufundowanie upominku na II spotkanie bloggerek w Toruniu dziękuję :
Dobrze napisałaś i bardzo mądrze :)
OdpowiedzUsuńPs. widzę nową fotkę w jesiennej odsłonie?:) Pozdrawiam :)
No tak, trzeba iść z duchem czasu ;)
UsuńDziękuje za zwrócenie uwagi na tę skromna ksiązeczke. Pisałam ją z mysla o sobie, więc tym bardziej cieszy, ze inni spędzili przy niej kilka miłych chwil;)
OdpowiedzUsuńP.S. Fotka w nowej jesiennej odsłonie bardzo mi sie podoba :)
Dziękuję ;)
UsuńNie interesuje się horoskopem, ale na dietę chętnie bym jakąś poszła, więc w wolnym czasie zastanowię się jeszcze nad tą książką.
OdpowiedzUsuńMyśl:)
UsuńKiti, zachodzę o głowę, jak będąc siostra takiej kulinarnej mistrzyni, jaką jest Kruszynka, zachowujesz godną pozazdroszczenia figurę? To przecież nie w książce tkwi tajemnica ;)
OdpowiedzUsuńTo sekret wyszukanych składników, które kosztuję w minimalnych proporcjach :)
Usuńhehe, bardzo ciekawa lektura - hmm, może coś w tym jest:)
OdpowiedzUsuńMoże tak ;)
UsuńCiekawa książka :) Jednak zdecydowanie nie dla mnie :)
OdpowiedzUsuńBywa ;)
UsuńJedną z najskuteczniejszych diet jest MŻ+Ć czyli Mniej Żryj i Ćwicz!A tak na poważnie to wszystko się skupia na tym co jemy i ile tego jemy i czy dużo spalamy kalorii. Ciężko mi wierzyć w jakieś diety horoskopowe ...
OdpowiedzUsuńkolodynska.pl
Każdy wierzy w co chce;)
Usuń