wtorek, 10 września 2013

,,Bajki polskie” Marta Berowska

Wydawnictwo: SBM
Data wydania: 2012
Format : Książka
Ilość stron: 80
Półka: posiadam
Do kupienia: Gandalf


Marta Berowska stworzyła ciekawy zbiór 7 znanych polskich baśni.

Kwiat paproci może przynieść szczęście tylko wtedy, gdy bogactwa przez niego stworzone wykorzysta się do własnych celów. Tak samo dzieje się z monetami podarowanymi przez złotą kaczkę. Czy bohaterowie dwóch różnych opowiadań będą mogli porzucić dobro i zagarnąć wszystko dla siebie?

O tym, że dobro popłaca informuje nas opowieść o Szewczyku Dratewce, który nie szczędził pomocy zwierzętom. Gdy on potrzebował pomocy zrewanżowały mu się bez zastanowienia.

Nie zabrakło także opowieści o królu Popielu, czy Warsie i Sabie. Lektura tej książki z pewnością nie będzie czasem straconym.

Bajki polskie to treść, którą warto zapamiętywać i przekazywać z pokolenia na pokolenie. Ta książka  z pewnością ułatwi nam to zadanie. Tym razem zupełnie się nie zawiodłam, a książkę przeczytałam z ogromną przyjemnością.

Opowieści są dość krótkie, jednak bardzo szczegółowo i dokładnie opisane. Nie zabrakło żadnego szczegółu, który pamiętałabym z lat dzieciństwa. Znałam już kilka historii, jednak niektóre były dla mnie nowością, co bardzo mnie cieszy, gdyż mogłam rozszerzyć swoją wiedzę.

Styl, język był prosty, a pozycję przeczytałam nadzwyczaj szybko. Ilustracje, podobnie, jak w innych książkach tego Wydawnictwa, są bardzo ładnie zilustrowane, dokładnie, są bardzo kolorowe i mi się podobają.

Treść nie ustępuje ilustracjom i całość zasługuje na uwagę czytelnika. Lektura książki trwa około godziny, więc tyle czasu każdy z nas z pewnością wygospodaruje.

,,Bajki polskie” to ciekawa pozycja, z którą warto się zapoznać. Ja tak zrobiłam i nie żałuję. Cieszę się, że mam swój egzemplarz, gdyż będę mogła wracać do bajek w każdej chwili.

Moja ocena: 5/6

Książka została przeczytana w ramach wyzwania 



21 komentarzy:

  1. To są bajki mojego dzieciństwa, czytane jeszcze z książek moich dziadków i rodziców :) Mam nadzieję, że nie znikną w otchłaniach współczesności...

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwieeeeelbiam baśnie, klechdy domowe i inne tego typu klimaty:)
    Zaczytałabym się po uszy:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Czasem dobrze jest odnaleźć w sobie dziecko właśnie dzięki takim lekturom :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Oj jaka słodka okładka ;) kupię kuzynce !

    OdpowiedzUsuń
  5. Na szczescie mam mlodsze rodzenstwo :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie przepadam za baśniami, dlatego odpuszczę :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja raczej podziękuję, choć niekiedy sięgam po jakieś bajki z dzieciństwa. ;)

    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja bym bardzo chętnie poczytała :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja rzadko wracam do raz przeczytanej książki, chyba, że jest to książeczka Wiki :) Takiego Elmera czytam średnio raz dziennie :)

    OdpowiedzUsuń
  10. O stare, polskie legendy. Ciekawe czemu nazwano je bajkami?!
    Dobrze je mieć w jednym tomiku.

    OdpowiedzUsuń