piątek, 9 sierpnia 2013

Życiowe piątki.



Tym razem od mojego poprzedniego wpisu z Życiowych piątków było bardzo upalnie i już nie mogłam wytrzymać tych temperatur. Na szczęście troszkę się ochłodziło i jakoś żyję:)

Czytam sobie znacznie mniej, gdyż czas gdzieś mi ucieka i nie mam już tak dużo czasu. Bardziej też się wysypiam, choć wciąż mi mało i spałabym dłużej;p

Książki czytam sobie na bieżąco, głównie literaturę dziecięcą, jednak staram się też czytać coś dla dorosłych, abyście byli też usatysfakcjonowani z zaglądania na mój blog:)

Niebawem wprowadzę także cykle wycieczkowe, jednak nie wiem, jeszcze dokładnie kiedy, gdyż nie mam za wiele czasu. Rzadko mam chwilę, aby przysiąść i czymś zająć się porządnie. W związku z tym, nie odwiedzam już tak często Waszych blogów, za co Was serdecznie przepraszam. Bardzo nad tym ubolewam i mam nadzieję, że niebawem się to zmieni.

Już niedługo, bo za 9 dni mija pewna ważna dla mnie 2 rocznica, ale o tym napiszę w odpowiednim czasie;) Nie ukrywam, że będzie dość ciekawie, mam nadzieję:)

15 komentarzy:

  1. Jestem bardzo ciekawa, co to za ważna rocznica cię czeka:-) Mam nadzieje, że niebawem podzielisz się z nami tym niezwykłym świętem.

    OdpowiedzUsuń
  2. O, ciekawe co to za rocznica. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Upały rzeczywiście tragiczne. Tylko filtr i modlitwa, aby czasem się nie spalić na słońcu.. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie, dlatego ja się staram nie wychodzić.

      Usuń
  4. To zasiałaś ziarno ciekawości :)
    kolodynska.pl

    OdpowiedzUsuń
  5. Co kryje się za nazwą 'cykle wycieczkowe'? Fotorelacje? :))

    OdpowiedzUsuń
  6. przewertowałam posty i nie mogę znaleźć wycieczkowych..:)) ja ciągle mam w pamięci te bunkry :D I inne :))

    OdpowiedzUsuń