Data wydania: 2011
Format : Książka
Ilość stron: 24
Półka: posiadam
Do kupienia: Gandalf
Zofia Stanecka to autorka książek dla dzieci o Basi.
Tym razem bohaterka wraz z rodzicami postanowiła wybrać się
na wakacje pod namiot. Było to dla nich nowe doświadczenie. Spakowanie
wszystkich potrzebnych rzeczy było dla nich nie lada wyczynem. Dodatkowo
okazało się, że zapomnieli namiotu i musieli się wracać. Zaś ponownie wybrali
się w podróż, na której z założenia mieli odpocząć…
Z twórczością Pani Zofii Staneckiej miałam przyjemność
spotkać się już dwukrotnie podczas czytania książek ,,Basia i alergia” oraz
,,Basia i podróż”. Spodobały mi się na tyle, że postanowiłam przeczytać także
inne pozycje z tej serii.
Książeczka nie zawiera za dużo treści, jednak możemy dowiedzieć
się, jakie rzeczy są niezbędne, aby wyjechać na wycieczkę do lasu. Może uchroni
nas także przed powrotem do domu, gdyż dokładnie się spakujemy i nie zapomnimy
o żadnym przedmiocie.
Tym razem moim zdaniem niektóre obrazki były za ciemne przez
co tekst był niezbyt widoczny. Mi to osobiście nie przeszkadzało, jednak
uważam, że lepiej byłoby, gdyby mały czytelnik doskonale wszystko widział.
Oprócz tego ilustracje, jak zawsze, urzekały w swojej prostocie wykonania.
Pozycja, jak najbardziej, przyda się w porze wakacji i nawet
trochę przed. Dzięki niej dziecko będzie mogło się przygotować do wyjazdu i
lepiej oswoić ze spaniem poza domem, czy pod namiotem. Będzie także lepiej
zorganizowane w razie jakiejś wycieczki.
Mi pozycja się podobała i z chęcią przeczytam jeszcze inne
części o Basi. Z pewnością w przyszłości jeszcze nie raz do nich wrócę, gdyż
urzekają swoim prostym przekazem.
,,Basia i biwak” to doskonała bajka dla rodziców z dziećmi,
sprawdzi się także w roli prezentu dla młodszego kuzynostwa. Mi się podobała i
myślę, że większości czytelników powinna przypaść do gustu.
Moja ocena : 4,5/6
Za egzemplarz książki do recenzji dziękuję :
Książka została przeczytana w ramach wyzwania
No to już mam pomysł na prezent dla małej kuzynki ^^
OdpowiedzUsuńWspaniale ;)
UsuńWidziałam Basia i alergia, zaciekawiło mnie to, w sam raz dla mojej córki
OdpowiedzUsuńBardzo mnie to cieszy ;)
Usuńmam w posiadaniu jedną książeczkę tej serii dość interesująca :)
OdpowiedzUsuńTeż tak sądzę;)
UsuńBędę pamiętała o Basi i w przyszłości, jak już Wiki będzie wystarczająco duża na wypad pod namiot, zapoznam ją z tą książeczką :)
OdpowiedzUsuńWspaniale;)
UsuńCIEKAWY BLOG;)
OdpowiedzUsuńPOZDRAWIAM
Dziękuję:)
UsuńCiekawa książeczka :) Ostatnio przy okazji sprzątania na strychy udświeżyłam sobie książki mojego dzieciństwa - coś pięknego :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie :)
Wspaniale, też z chęcią bym powróciła do dawno nieczytanych lektur, zazdroszczę przeżycia:)
UsuńFajna ta Basia. Nie słyszałam o tej serii.
OdpowiedzUsuńJa też usłyszałam o niej stosunkowo niedawno.
UsuńJa też niedawno dopiero usłyszałam.
UsuńNie słyszałem o tej serii i pewnie nie prędko się to zmieni, ponieważ już rzadko czytam takie książeczki. :)
OdpowiedzUsuńZauważyłam, że wolisz młodzieżowe ;)
UsuńŚwietny pomysł na prezent. Właśnie myślę nad wybraniem się w odwiedziny do mojej koleżanki, która urodziła córeczkę, więc może zakupię tę książkę. :)
OdpowiedzUsuńNo tak, będzie na później ;)
UsuńJa też nie słyszałam o tej serii, ale wydaje się być fajna:) Póki co kompletuję chrześnicy serię o Królewnie Lence :D
OdpowiedzUsuńTo z kolei ja o tej nie słyszałam ;)
UsuńZazdroszczę kolejnej przygody z Basią :)
OdpowiedzUsuńSama sobie zazdroszczę;)
Usuń