wtorek, 25 czerwca 2013

,,Kwoka” Jan Brzechwa

Wydawnictwo: Skrzat
Data wydania: 2013
Format : Książka
Ilość stron: 12
Półka: posiadam
Do kupienia: Gandalf

,,Kwoka” Jan Brzechwa

Jan Brzechwa to autor książek dla dzieci. Jego opowieść pt. ,,Kwoka” czytałam już w dzieciństwie, jednak nie skojarzyłam tego faktu szybciej.

Pewna kwoka zaprosiła swoich gości, aby nauczyć ich dobrego wychowania. Zwierzęta jednak nie zachowywały się do końca przykładnie, przewracały rzeczy, brudziły. Kura postanowiła dać im nauczkę…

Książeczkę czytałam, gdy sama byłam mała, jednak jakoś zupełnie o niej zapomniałam. Wydaje mi się jednak,  że wydanie wydawnictwa Skrzat jest o wiele bardziej kolorowe i ładniejsze.

Literki duże, wyraziste, kolorowe. Obrazki bardzo ładne. Mi bardzo się podobały i cieszę się, że mogłam sobie przypomnieć treść ,,Kwoki”.

Autor starał się poruszyć problem dobrego wychowania. Zazwyczaj jest tak, że wady zauważamy tylko o innych osób, natomiast sami myślimy, że jesteśmy krystaliczni. Nie zawsze jednak tak jest! Warto czasem zastanowić się nad własnym zachowaniem, a nie wytykać błędy innym.

Nie żałuję, że postanowiłam wymienić się za tą pozycję. Z pewnością zasili ona mój regał z biblioteczką dziecięcą na przyszłe lata.

Twórczość Jana Brzechwy zachowuje na uwagę i bardzo się cieszę, że wydawnictwa również to rozumieją. Książeczki nie są za drogie, jednak jakże wartościowe.

,,Kwoka” to książka o dobrym wychowaniu i zwracaniu uwagi innym podczas, gdy sami nie jesteśmy idealni. Powinna spodobać się każdemu!

Moja ocena : 5,5/6

Książka została przeczytana w ramach wyzwania 


20 komentarzy:

  1. OOOO! Tą książkę przynajmniej znam z dzieciństwa :P

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam wiersze Brzechwy, większość, jak Kwoka jest ponadczasowa.

    OdpowiedzUsuń
  3. hmm chyba nie pamiętam tej bajeczki z dzieciństwa.. Ale chętnie to zmienię :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jestem prawie pewna, że czytałam(lub była mi czytana) ta książka w dzieciństwie. Bajki Brzechwy zawsze mi sie podobały. ;)

    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też właśnie pamiętam ,,Kwokę" z dzieciństwa ;)

      Usuń
  5. Chyba mam sklerozę, bo nie pamiętam tej bajki. :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Jaka świetna, mądra książeczka. Muszę się za nią rozejrzeć.

    OdpowiedzUsuń
  7. Brzechwa to mój ulubiony autor z dzieciństwa :)

    OdpowiedzUsuń
  8. kwokę to my na pamięć już znamy ;) Maksiu uwielbia Pana Kleksa, a tam jest ten wiersz w formie piosenki ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. O "Kwoki" na razie nie mam, muszę koniecznie cóci kupić

    Ale mam pytania: http://czyje.blogspot.com/2013/06/jaka-jestem-czyli-blogowe-zabawy.html

    OdpowiedzUsuń
  10. O ten tytuł znam, często pojawia się w wielu zbiorczych wydaniach wierszy Brzechwy.
    ... no i pamiętam z Pana Kleksa :p

    OdpowiedzUsuń