Data wydania: 2013
Format : Książka
Ilość stron: 96
Półka: posiadam
Do kupienia: Gandalf, Zaczytani
,,Ola i Królestwo Niespełnionych Marzeń” Agnieszka Łobik-Przejsz
Agnieszka Łobik-Przejsz to autorka książki nie tylko dla
najmłodszych, gdyż marzenia ma każdy z nas.
Ola podczas spaceru z mamą nagle zauważyła czarnego kota, za
którym poszła, choć wiedziała, że nie powinna się oddalać. Nagle za rękę
schwycił ją także Pan z wózeczkiem, a następnie zupełnie niespodziewanie
znalazła się w nieznanej jej krainie. Była tam wyczekiwana już od dawna, miała
pewne zadanie do wykonania. Czy udało jej się spełnić misję i uwolnić marzenia?
Książka liczy sobie raptem niecałe 100 stron. Duże litery z
pewnością ułatwiają czytanie. Jest to dobra lektura, aby się zrelaksować i choć
chwilę odpocząć. Przeczytanie jej zajęło mi niecałą godzinę, więc nie jest to
jakiś specjalny wyczyn czytelniczy.
Autorka pisała w sposób prosty. Całości dopełniały
przepiękne i dopracowane pod każdym względem ilustracje. Nie było ich za dużo, jednak te zamieszczone
przyciągały wzrok. Papier także dobrej jakości, choć podczas czytania przy świetle
czasami mi się naświetlał, jeśli źle miałam ustawioną książkę.
Pozycja przede wszystkim porusza problem marzeń każdego z
nas. Musimy wierzyć w to, że naprawdę się spełniają i wtedy rzeczywiście tak
się zdarzy. Marzyć może każdy, dlatego moim zdaniem podczas czytania tej
krótkiej powieści nie ma prawa być ograniczeń wiekowych.
Bajki nie są przeznaczone tylko dla dzieci! Każdy z nas
kiedyś był młody, więc dlaczego nie wrócić do przeszłości i ponownie zatopić
się w tym magicznym świecie? Nie rozumiem ludzi, którzy nie potrafią tego
pojąć…
Z twórczością autorki zapoznałam się po raz pierwszy, jednak
z pewnością nie ostatni. Bardzo miło spędziłam czas z tą pozycją i w
przyszłości mam ochotę na więcej.
,,Ola i Królestwo Niespełnionych Marzeń” to moim zdaniem
pozycja dla każdego. Mi się bardzo podobała i mogę ją polecić nie tylko
najmłodszym czytelnikom.
Moja ocena : 5/6
Za egzemplarz książki dziękuję wydawnictwu
Książka została przeczytana w ramach wyzwania
Zapowiada się ciekawie :)
OdpowiedzUsuńTakie jest ;)
UsuńTym razem jednak spasuje, gdyż w ostatnim czasie bardzo dużo nabyłam różnych bajeczek, więc teraz muszę trochę się ograniczyć z zakupami.
OdpowiedzUsuńNo tak, nie można mieć wszystkiego.
UsuńCzasem z ogromną chęcią wróciłabym do czasów dzieciństwa, pięknych bajek i baśni :)
OdpowiedzUsuńNie dziwię się ;)
UsuńJa też bym wróciła, kto by nie chciał. ;)
UsuńNo wiadomo:)
UsuńNie jestem przekonana do tego wydania, nie wiem dlaczego, ale okładka źle mi się kojarzy i od razu mam do książki uprzedzenia.
OdpowiedzUsuńNie wiem, każdemu się co innego podoba ;)
Usuń