Data wydania: 2012
Format : Książka
Ilość stron: 464
Półka: posiadam
Do kupienia: Gandalf
,,Pół życia” Jodi Picoult
Jodi Picoult to autorka znana na
całym świecie, jej książki przetłumaczono na 34 języki.
Care postanowiła zamieszkać z
ojcem, nie czuła się dobrze z matką po znalezieniu przez nią nowego partnera i
urodzeniu bliźniaków. Lepiej miewała się w towarzystwie ojca, który spędzał
cały swój czas z wilkami, chciała mu pomagać. Wszystko układało się prawidłowo,
aż do czasu jej wyjścia na imprezę. Tata przyjechał po nią, była pod wpływem
alkoholu. Mieli wypadek samochodowy, cudem wyciągnęła ojca z samochodu, który
za chwilę miał wybuchnąć. Niestety, uderzył głową o krawężnik. Obydwoje trafili
do szpitala. Dziewczyna miała połamane kilka kości. Stan jej opiekuna był
tragiczny, wegetował. Lekarze nie widzieli szansy na jego wyzdrowienie i powrót
do normalności. Nie dawał żadnych znaków życia, nie odzyskał również
przytomności…
Edward pracował, jako nauczyciel
języka angielskiego w szkole. Nie bardzo przepadał za tą posadą, gdyż jego
uczniowie nie chcieli z nim współpracować. Gdy matka powiadomiła go o wypadku ojca
natychmiast postanowił tam pojechać. Nikt jednak nie był zachwycony z powodu
jego przyjazdu. Przed laty opuścił dom rodzinny, Cara obwiniała go o rozpad
rodziny. Nie potrafił wytłumaczyć siostrze, dlaczego wtedy tak postąpił.
Gdy chłopak miał 15 lat ojciec
powierzył mu swoje życie – w razie czego miał mu ulżyć w cierpieniu i
doprowadzić do jego śmierci. Edward nie traktował wtedy tego poważnie, teraz
jednak postanowił to zrobić. Po śmierci mieli przeszczepić narządy Luke’a innym
ludziom. Okłamał lekarza, że siostra się na to zgodziła. Care weszła w
ostatniej chwili, wtedy brat odłączył ojca od respiratora. Na szczęście szybko
podłączono go ponownie i nie odniósł żadnego uszczerbku na zdrowiu.
Edward trafił do więzienia, gdzie dziewczyna
zeznawała przeciwko niemu. Chciała, aby został skazany, nie rozumiała, co nim
kierowało. Obwiniała się o to, że to przez nią ojciec był w stanie wegetacji.
Trzeba jednak było podjąć jakąś decyzję o jego losie…
Akcja powieści toczy się w czasach
teraźniejszych.
Care to dzielna kobieta, która
bardzo kochała ojca i martwiła się o jego zdrowie. Nie chciała, aby umierał,
gdyż wtedy musiałaby zamieszkać z matką i rodzeństwem. Mimo wszystko darzyła brata
uczuciem, choć sama przed sobą nie chciała się do tego przyznać.
Edward to tzw. czarna owca w
rodzinie. Nikt nie mógł zrozumieć, dlaczego wtedy wyjechał. Przed podróżą
wyznał matce, że jest gejem, to samo powiedział ojcu. Nikt nie znał jednak
reakcji Luke’a na te nowiny. Okazało się, że nie był to jedyny powód
przeprowadzki mężczyzny…
Luke od zawsze interesował się
wilkami bardziej, niż rodziną. Spędzał z nimi bardzo dużo czasu, jadł z nimi
surowe mięso, aby nie czuły się gorzej. Pomagał zwierzętom, nie chciał dopuścić
do ich śmierci.
Georgie po rozwodzie z mężem
znalazła sobie innego partnera. Urodziła bliźniaki. Bardziej, niż Care kochała
syna, nie chciała dopuścić do jego aresztowania.
Język powieści jest prosty,
zrozumiały. Książkę jednak nie czyta się specjalnie szybko. Porusza bardzo
ważne i uniwersalne tematy.
Gej to normalny człowiek, nie
możemy go potępiać za odmienną orientację. Moim zdaniem należy akceptować ludzi
takimi, jakimi są.
Problem przeszczepienia organów
dotyka także niektóre rodziny. Bardzo ciężko pogodzić się z tą decyzją. Jednak
być może dzięki niej możemy uratować życie innych ludzi.
Śmierć kogoś bliskiego jest dla
każdego z nas bardzo ciężka, nie można się na nią przygotować z dnia na dzień.
Każdy z nas będzie przeżywał ją w inny sposób.
Kochanka w małżeństwie to kolejny
problem, który porusza autorka. Zdradzana osoba czuje się upokorzona, tym
bardziej, jeśli nie wie o zdradzie ukochanej osoby.
Aborcja niechcianego dziecka to
chyba najgorsze, co można zrobić. W kobiecie rozwija się nowe życie, nie można
go zabić tylko dlatego, że komuś nie odpowiada to, aby dziecko się urodziło.
Było to moje drugie spotkanie z
twórczością tej autorki. Kilka dni temu skończyłam czytać ,,Tam gdzie Ty” także
autorstwa Jodi Picoult. Bardzo podoba mi się to, że autorka porusza ważne
tematy, nie przechodzi wobec nich obojętnie, są dla niej ważne.
,,Pół życia” to wspaniała opowieść
o miłości, poróżnieniu się i podejmowaniu różnych decyzji. Na pewno na długo
pozostanie w mojej pamięci. Polecam ją wszystkim, którzy nie boją się czytać
trudnych książek.
Moja ocena : 5/6
Książka została przeczytana w ramach wyzwania
Też miałam przyjemność czytać, bardzo fajna pozycja ;)
OdpowiedzUsuńCieszę się
UsuńŚwietna recenzja ;) Wysoka ocena, możliwe, że kiedyś uda mi sie ją przeczytać ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję.
UsuńTrochę obawiam się czy książka mi się spodoba...
OdpowiedzUsuńMoże kiedyś się na nią skuszę, jednak nie ukrywam, że raczej nie czytam powieści tego typu :)
Może kiedyś się skusisz:)
UsuńJeszcze nigdy nie przeczytałam jakieś książki tej autorki lecz niedługo to się zmieni ponieważ już dwie czekają u mnie na półce.
OdpowiedzUsuńCiekawa recenzja,obserwuję. :)
Dzięki.
UsuńWłaśnie napisałam kilka słów o książce "Tam gdzie ty" na swoim blogu kulturalnie.blogspot.com. "Pół życia" jeszcze nie czytałam, ale na pewno przeczytam, bo lubię książki Jodi Picoult.
OdpowiedzUsuńChętnie zobaczę ;)
UsuńMam w planach zapoznać się z tą autorką;)
OdpowiedzUsuńCieszę się ;)
UsuńWłasnie dzisiaj skończyłam czytać " Bez mojej zgody " tejże autorki. Książkę czytało się fantastycznie, strasznie wciągająca. Mam ochotę sięgnąć po proponowaną przez Ciebie pozycję :)
OdpowiedzUsuń,,Bez mojej zgody" też kupiłam kilka dni temu i nie mogę doczekać się tej lektury:)
Usuń