Rok 2021 na pewno będzie rokiem nietypowych pozycji na które się zdecydowałam. ,,Rona i nasze Miasto" Radosława Figury jest jedną z nich.
Bohaterów jest zaledwie kilku, jednak mam wrażenie, że ważniejsze są tutaj poruszane przez autora tematy. Gwałt, usunięcie ciąży, adopcja dziecka, chęć popełniania samobójstwa i nie tylko. To tylko kilka spraw, o których Radosław Figura pisze w swoim wydaniu. Na pewno zawiera ona sporo społecznych tematów, o których niekoniecznie mówi się głośno.
Na uwagę zasługuje także język i forma tekstu, pełna niejasności, niuansów, niedopowiedzeń. Myślę, że to jedna z tych lektur w przypadku których podczas każdej kolejnej lektury można dodatkowo odkryć coś nowego, jakieś nowe przesłania, znaczenia.
Na pewno jest to pozycja nietuzinkowa, niejednoznaczna. Autor wspaniale bawi się słowem na nieco ponad 300 stronach. Książka została wydana w sztywnej oprawie. Myślę, że może znaleźć różnych odbiorców, a każdy z nich odbierze ją całkowicie inaczej.
,,Rona i nasze Miasto" Radosława Figury to jedyna w swoim rodzaju pozycja, której warto dać szansę, nawet kilkukrotnie.
Moja ocena: 5/6
Za egzemplarz książki dziękuję wydawnictwu Znak
