,,Uciekłem z getta"
,,Uciekłem z getta" Johna Carra to książka spisana przez syna wówczas nastolatka, który faktycznie uciekł z łódzkiego getta.
Mało kto zdaje sobie sprawę z tego, że w łodzi również znajdowało się getto. Obecnie można oglądać to miejsce jako Stację Radegast z Łodzi. John Carr w formie książki spisał wspomnienia swojego ojca, Chaima Herszama, znanego później jako Henry Carr, któremu faktycznie udało się uciec z tego piekła.
Wydarzenia nie miały potoczyć się właśnie w ten sposób. Nastoletni chłopcy chcieli przedrzeć się przez drut tylko w celu zdobycia pożywienia dla własnej rodziny. Na ich nieszczęście zauważył ich żołnierz. Nie mieli wyjścia. Albo oni, albo on. Mężczyzna został zastrzelony. W ten sposób rozpoczęła się m.in. historia Chaima, który musiał uciekać dalej.
Jest to niezwykle poruszająca książka z tego powodu, że wydarzenia w niej opisane miały miejsce naprawdę. W tym wydaniu nie brakuje również czarno-białych zdjęć, które również są idealnym uzupełnieniem tej historii.
,,Uciekłem z getta" Johna Carra to świadectwo życia jego ojca, któremu jako pewnie jednemu z nielicznych udało się uciec i przeżyć kolejne lata wojny.
Moja ocena: 5.5/6
Za egzemplarz książki dziękuję wydawnictwu Znak.
Genialna propozycja, zapisuję do przeczytania!
OdpowiedzUsuńTakie książki zawsze bardzo mocno mnie poruszają.
OdpowiedzUsuńTo na pewno bardzo wzruszająca lektura.
OdpowiedzUsuńGetto w Łodzi było trudnym doświadczeniem dla łódzkich Żydów, jak zresztą każde getto. Zapiski z tego traumatycznego miejsca na pewno są interesującą historią.
OdpowiedzUsuńZapisuję na przyszłość do przeczytania, lubię takie pozycje.
OdpowiedzUsuńJestem bardzo ciekawa tej pozycji.
OdpowiedzUsuńWidzę, że warto się zainteresować tą publikacją. Nie słyszałam o niej wcześniej. PS. Masz nazwę miasta napisaną z małej litery o tutaj : Mało kto zdaje sobie sprawę z tego, że w łodzi również znajdowało się getto.
OdpowiedzUsuń