Sarah Alderson stworzyła tak ciekawą lekturę na wieczór, że nie sposób się od niej oderwać.
Dwie przyjaciółki w ramach relaksu postanowiły wyjechać na wakacje. Jedna z nich była w trakcie rozwodu i chciała to odreagować. Druga z kolei zostawiła męża i dziecko w domu, by wspomóc Kate w tych trudnych chwilach. Kobiety wybrały się na imprezę, a kolejnego dnia rano Kate nie było już w domu.
Thrillery z tego wydawnictwa są naprawdę świetne i ten też taki jest. Autorka tak poprowadziła fabułę, że strony zmieniały się z prędkością światła. To bardzo zaskakująca i z nagłymi zwrotami akcji powieść na którą warto zwrócić uwagę w wolnym czasie.
Podoba mi się to, że ani przez chwilę nie można narzekać na nudę. Co chwilę wychodzą na jaw jakieś nowe okoliczności, które rzucają inne światło na fabułę. Zakończenie z kolei to mistrzostwo świata.
,,Wyjazd na weekend" Sarah Alderson to obszerna, ale jednocześnie bardzo szybka lektura dla miłośników dobrych thrillerów.
Moja ocena: 5.5/6
Czytałam kilka recenzji tej książki i chyba nabrałam na nią ochoty. Myślę, że by mi się spodobała.
OdpowiedzUsuńTytuł fajny, ale boję się thrilleró i horrorów :-)
OdpowiedzUsuńDla takich książek warto zarywać noce. Muszą ją mieć!
OdpowiedzUsuńZ pewnością sobie zamówię tę książkę. Ostatnio sporo thrillerów się u mnie pojawia, więc i ta pozycja mnie interesuje.
OdpowiedzUsuńChcę ją przeczytać. Bardzo lubię podobne historie i myślę, że i ta mi się spodoba.
OdpowiedzUsuńThriller to ni e jest gatunek książek dla mnie. Wolę poczytać czasem jakiś romans.
OdpowiedzUsuńCieszę się, że jesteś miło zaskoczona tą lekturą.
OdpowiedzUsuńŚwietnie, że czytając nie narzekasz na akcję lubię to
OdpowiedzUsuńDawno nie czytałam żadnego dobrego thrillera, a ten mnie ciekawi. Jeśli będzie na Legimi to czemu by nie.
OdpowiedzUsuńTez lubię thrillery tego wydawnictwa, choć tego nie znam. Szkoda, że Twoja recenzja jest tak krótka
OdpowiedzUsuń