Miło jest zagłębić się w taką nietuzinkową lekturę, w której nic nie jest oczywiste. Fabuła z sali sądowej przeplata się z wydarzeniami z przeszłości, kiedy to główna bohaterka wyszła za mąż i następnie w wyniku różnych okoliczności prawdopodobnie zabiła swojego męża. Powieść wciągnęła mnie od początku do końca. Nie mogłam się od niej oderwać przed ostatnim zdaniem. Zakończenie było dla mnie fenomenalne. W ogóle nie spodziewałam się takiego rozwiązania sprawy.
Moja ocena: 5/6
Książka została przeczytana w ramach wyzwania WyPożyczone
Może kiedyś skuszę się na tę pozycję.
OdpowiedzUsuńAleż jestem ciekawa zakończenia tej książki.
OdpowiedzUsuńKilka Twoich zdań o książce nie pozwoliło mi wyrobić sobie o niej zdania...Może spotkam ją w księgarni i sama się jej przyjrzę.
OdpowiedzUsuńocho...ciekawie....muszę przeczytać tą pozycję. Kinga
OdpowiedzUsuń